To powoduje, że woda jest kiepskiej jakości, ma małą przejrzystość, która dodatkowo - rok do roku - pogarsza się. Ekolodzy twierdzą, że nikt nic w tej sprawie nie robi. Poważne zarzuty kierują do gminy Suchy Las. Ta jednak odpowiada, że nie zanieczyszcza jeziora.
Jednak urzędnicy z Suchego Lasu nie mają pewności, że nikt z terenu gminy ścieków do jeziora nie spuszcza. Zdaniem ekologów w tej sprawie konieczne jest rozwiązanie problemu kanalizacji w Suchym Lesie, a do tego czasu nie powinny być wydawane zezwolenia na budowę nowych domów.