Dziki, daniele i jelenie - to właśnie te zwierzęta leśne - zdaniem sołtysa Wilkowa Polskiego Stanisława Łakomego, są odpowiedzialne za spustoszenia w uprawach. Zgodnie z prawem odszkodowania rolnikom powinno wypłacić koło łowieckie, które działa na danym terenie. Problem w tym, że w tej części powiatu grodziskiego takiego koła nie ma. Od kilku miesięcy chcą tam wejść myśliwi z Suchego Lasu.
Starosta grodziski zgody jednak nie wydał, bo - jak tłumaczy - ma w ręku negatywne stanowiska okolicznych wójtów i burmistrzów oraz Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Kto więc zapłaci rolnikom? - Urząd marszałkowski - odpowiada starosta. Urzędnicy marszałka twierdzą jednak, że wina leży po stronie starosty, że powinien on wpuścić na swój teren koło łowieckie z Suchego Lasu i oddają sprawę do prokuratury. Rozstrzygnięcia na razie nie ma. Podobnie zresztą jak odszkodowań dla rolników.
trzeba zakazać polowań, przecież nie jest tak że jak nie będą zabijać zwierząt , to będą zabijać ludzi. regulacją stanu zwierzyny zajmą się drapieżniki(wilki, rysie, pumy-teraz prawie juz wytępione jak wiele innych gatunków), ale dla najbardziej zawziętych myśliwych można wprowadzić taki model jak w wędkarstwie
'catch and release' czyli strzał nabojem usypiającym , zdjęcie z "upolowanym" zwierzakiem i z powrotem go do lasu .Strzelby takie już istnieją, nie są wcale drogie przy cenach tradycyjnych sztucerów, a zasięg mają taki jak broń gładkolufowa. nie będziemy pierwsi, bo bodajże Holandia zakazała już polowań, ale pomyślmy ilu zwierzętom ocalimy życie i oszczędzimy cierpień . Z łowieckim pozdrowieniem dla naprawdę kochających przyrodę - Darz Bór