Niedostarczone paczki i listy w lesie w okolicach Turku znaleźli grzybiarze. Natychmiast powiadomili policję. Funkcjonariusze szybko dotarli do 20-letniego kuriera, który pracował w jednej z turkowskich firm. Mężczyzna zeznał, że zostawił przesyłki w lesie, bo miał dużo pracy i nie miał czasu dostarczyć ich do adresatów. Ponad 60 mieszkańców powiatu nie doczekało się swoich paczek i listów.
Kurier stracił pracę. Policja sprawdza teraz, czy już wcześniej w ten sam sposób nie pozbywał się przesyłek i w jaki sposób rozliczał się ze swoich zadań z pracodawcą.
Iwona Krzyżak/mk/int