- Do tej pory w tej sprawie było wiele niewiadomych a mieszkańcy muszą trzymać rękę na pulsie - mówi mieszkaniec Lesław Rachwał, który przygląda się budowie. Tymczasem inwestor uspokaja. Projektant, Józef Kuklok-Opolski mówi, że budowany jest jedynie salon samochodowy, z częścią serwisową, gdzie będą także miejsca do lakierowania. - To nie jest lakiernia, tutaj będą tylko dwa miejsca do lakierowania, kabiny stojące w środku - wyjaśnia.
Ale radny Michał Grześ uważa, że te tereny są przeznaczone na handel, a nie ba usługi, czyli nie na lakiernię.
Czyli zgoda na lakiernie przy salonie samochodowym może w przyszłości oznaczać zgodę na sortownie śmieci na środku osiedla mieszkaniowego. Budowie salonu z lakiernią przyglądają się urzędnicy i sprawdzają czy nie zaszkodzi ona środowisku.
obok lakierni .Nikt przecież ich tam nie zmuszał by budowali swoje domki obok stanowisk
lakierniczych !
Oczywiście jak na urzędników przystało to zawsze będą "się przyglądali "