Konkretnie chodzi o pakiet onkologiczny, który ma wejść w życie od nowego roku i nakłada na lekarzy rodzinnych nowe obowiązki. Szefowa Ogólnopolskiego Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowie Bożena Janicka mówi, że na razie jest więcej pytań niż odpowiedzi. - Propozycje ministerstwa budzą nasze obawy. Jest coraz więcej niepokoju, jeśli chodzi o leczenie naszych pacjentów od 2015 roku. Kierunki działania i dokumenty są naszym zdaniem mocno niedopracowane - mówi Janicka.
Od 1 stycznia lekarze rodzinni mają kierować pacjentów, u których podejrzewają raka, na szybką ścieżkę diagnostyki, a później leczenia. Obawiają się, że zostaną zalani papierkową robotą. Minister zdrowia zarządził, że lekarze co miesiąc będą musieli dokładnie opisywać zlecone badania.