Policja zatrzymała dwóch znajomych ofiary, którzy przyznali się do zabójstwa. W niedzielę o zwłokach i morderstwie policję powiadomił właśnie jeden z zatrzymanych. - Do zabójstwa doszło najprawdopodobniej w ostatnią środę. W mieszkaniu było trzech mężczyzn, doszło do wyzwisk i sprzeczki. I dwóch mężczyzn, których wcześniej atakował zmarły, rzuciło się na niego i udusiło go gołymi rękami - mówi szef leszczyńskiej prokuratury Jerzy Maćkowiak.
Podejrzanym grozi dożywocie.