NA ANTENIE: NGICULELA - ES UNA HISTORIA - I AM S/STEVIE WONDER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Lider wielkopolskiego KOD-u o Kijowskim

Publikacja: 24.01.2017 g.10:33  Aktualizacja: 24.01.2017 g.11:49
Poznań
Długi alimentacyjne lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego są dwukrotnie wyższe niż te podawane do tej pory - informuje w najnowszym wydaniu tygodnik Wprost. Mimo pieniędzy otrzymywanych z KOD-u, Kijowski nie płacił zasądzonych kwoty na dzieci.

Dziś gościem porannej rozmowy Radia Merkury był nowy lider wielkopolskich struktur KOD-u Sławomir Majdański. Rozmawiający z nim Maciej Kluczka zapytał m.in czy uchylanie się od płacenia alimentów i ujawnione niedawno faktury, które KOD wystawiał  Kijowskiemu, powinny skłonić go do ustąpienia z funkcji?

- To zaczepne pytanie, aczkolwiek uzasadnione. W statucie nie mamy takich idei, ale rzeczywiście na jakąkolwiek krzywdę będziemy reagować. Cóż mogę powiedzieć, my w Wielkopolsce takich protestów nie będziemy tworzyli, będziemy skupiać się na celach statutowych, nadal będziemy bronić demokracji - zapowiada Majdański.

W wyborach na szefa KOD w regionie głosowało 300 działaczy, w całej Wielkopolsce jest ich 700. - Mamy problem z obywatelską aktywnością. Liczba byłaby większa, ale nie wszyscy którzy nas wspierają zapisują się do KOD-u - mówi Majdański. - Boją się, są naszymi sympatykami, uczestniczą w naszych demonstracjach, bo to widać. Boją się, że będą spisywani przez policję, że będą mieli jakieś konsekwencje w pracy. Co prawda w Poznaniu nie byli spisywani, na demonstracjach policja dobrze z nami współpracuje. Nie doszły do mnie żadne informacje o takich sytuacjach w Poznaniu. Nasze obawy być może są nieuzasadnione - dodaje.

Wybory KOD w Wielkopolsce i prezentacja kandydatów była zamknięta dla dziennikarzy. - Media miały dostęp do kandydatów przed spotkaniem. Nie dociekałem dlaczego zapadła taka decyzja - mówi Sławomir Majdański. Majdański został wybrany na funkcję szefa KOD w sobotę. KOD w Wielkopolsce do tej pory miał dwóch przewodniczących: Beatę Polak i Zbigniewa Zawadę. Zawada odszedł po konflikcie z częścią działaczy.

Cała rozmowa - obejrzyj video.

http://radiopoznan.fm/n/7UejEZ
KOMENTARZE 8
Wiesław 25.01.2017 godz. 13:44
Zwolennicy KOD-u piszą uparcie, że walczą o demokrację, prawa obywateli i chcą zapobiec niszczeniu państwa. W takim razie zadam pytanie, gdzie był KOD kiedy PO przez 8 lat niszczyła nasz kraj? Gdzie był KOD kiedy PO zawłaszczyło 153mld zł z OFE naszych oszczędności? Gdzie był KOD kiedy Amber Gold ukradło ludziom 850ml zł? Gdzie był KOD kiedy likwidowano polskie stocznie za które NIK winą obarczył rządy Tuska. Mógłbym tak długo wyliczać afery z udziałem byłej władzy, jednak wolę tutaj zamieścić link do strony z artykułem pt. 500 afer i przekrętów PO.
link: http://blogpress.pl/node/7889

Ktoś powie, no ale wtedy nie było KOD-u. No właśnie, dlaczego wcześniej go nie było, czyżby wcześniej nie łamano prawa i demokracji? Oczywiście łamano i to na potęgę o czym napisałem wyżej, jednak wtedy rządziła PO. Może dla jasności kilka słów przypomnienia dla tych co to nie pamiętają, albo pamiętać nie chcą. KOD oficjalnie powstał 26.11.2015r a więc zaledwie w miesiąc po wyborach (25.10.2015) kiedy to PIS je wygrał i doszedł do władzy. Ale właściwie kto jest założycielami i zwolennikami tej organizacji? Krótko mówiąc dawni komuniści, żydzi, czołowi przedstawiciele Nowoczesnej i oczywiście PO. Może kolejny link do krótkiej charakterystyki postaci KOD.
link: http://www.piens.pl/kto-jest-kim-piekne-opracowanie-postaci-kod/

Reasumując; oczywistym jest, że KOD powstał jedynie w celu obalenia rządów PIS-u a nie bronienia demokracji, która w Polsce ma się całkiem dobrze. KOD powstał wyłącznie w celu wszczynania ulicznych manifestacji, podjudzających ludzi do buntu. Do tego celu posługuje się w wielu przypadkach zwykłymi ludźmi nie świadomych zmanipulowania, jak np w "czarnych protestach" czy nielegalnych marszach pod placówkę PIS-u w Poznaniu gdzie doszło do rozruchów i ataków na policjantów z których kilku zostało rannych.
Powstaje tutaj pytanie niby czego mają się obawiać przedstawiciele KOD? Otóż niczego, jeżeli tylko nie łamią obowiązującego od lat tego samego prawa. Do tej pory nie zatrzymano nikogo kto nie był agresywny, czy wulgarny wobec konkretnych osób. Obawiać to mogą się zwykli ludzie, zwolennicy obecnej władzy, a nawet sami policjanci którym oberwało się pilnując nie legalny przemarsz w Poznaniu.
gosik 25.01.2017 godz. 09:01
Kaja - niepłacenie alimentów to nie jest sprawa pomiędzy Kijowskim a jego żoną. Czy można żądać demokracji dla wszystkich ludzi a dla swoich swoich dzieci to już nie? One mają USTAWOWE DEMOKRATYCZNE PRAWO do godnego życia, a nie klepanie biedy bo tatuś woli wydać kasę na coś innego. To jest jego obowiązek. Jak widać można sobie wybrać dla kogo ta demokracja. Kolejne zakłamanie i obłuda. WSTYD!!!
Konstancja 24.01.2017 godz. 18:08
Panie Wiesławie, obciach to nie rozumieć ludzi o innych poglądach. Nie idzie Pan na demonstrację, bo rodzina wyśmiewa? A ja idę, nawet jak wyśmiewa. Obrona demokracji ważniejsza niż pochodne, nieprzemyślane opinie rodziny.
Wiesław 24.01.2017 godz. 17:47
Nie należę do żadnej partii, więc nie muszę się wstydzić żadnej przynależności. Destrukcję to ostatnio urządza opozycja czyli PO, Nowoczesna oraz KOD blokowaniem sejmu, ulic i atakami na ludzi. O kumoterstwie byłej władzy i rozsprzedawaniu Polski trzeba by długo pisać. Mam nadzieję, że prawo dopiero zacznie być egzekwowane nie tylko wobec ludu ale i wobec elit. Szkolnictwo wreszcie wraca do swoich dawnych dobrych zwyczajów a szkoły zaczną wreszcie uczyć i przygotowywać do zawodu a nie uczyć jak rozwiązywać testy. Bezczelnością to chyba Kijowskiego już nikt nie przebije, bo nawet skandal Petru ze Schmit przy jego alimentach jest zaledwie małym skandalem. Katastrofa wojskowej Casy i chwilę później TU154 to skandal PO na skalę światową do którego nigdy nie powinno dojść. Ta partia niczego się nie nauczyła i dzisiaj nadal się nie uczy.
PS. Ja również wstydziłbym się być sąsiadem koderów, ale mamy wolną Polskę i demokrację, wiec cóż zrobić. Mogę tylko życzyć miłego dnia ;)
Kaja 24.01.2017 godz. 17:33
Oczywiście, że ludzie się boją. Symaptyków KODu jest wielu, fanpejdż KOD WLKP ma ponad 5000 sympatyków. Wielu nie może należeć do stowarzyszenia z racji wykonywanej pracy. Sprawa Kijowskiego oczywiście wizerunkowo niefajna, ale iluż mamy w Polsce ojców unikających płacenia alimentów? Wystarczy wspomnieć choćby szefa TVP Jacka Kurskiego.... Poza tym wydaje mi się, że sprawa alimentów Kijowskiego to sprawa między nim, a jego żoną.... Dla działalności w obronie demokracji i rujnowaniu państwa przez PIS nie ma to znaczenia. No i podziwam pana Majdańskiego, że poszedł do rezimowego radia.... Z zaskoczeniem przyznaję, że redaktor nie był stronniczy...
ryszard 24.01.2017 godz. 16:57
A nie wstyd panie Wiesławie należeć do PiS, popierać destrukcję szkolnictwa, erozje prawa, niszczenie trójpodziału władzy w państwie, legislatyw uderzającą w ochronę środowiska przyrodniczego, niezależność prokuratury, kumoterstwo misiewiczów, bezczelność piotrowiczów, wierzyć a zamach smoleński i spisek Tuska z Putinem, itd., itd. No co, nie wstyd? A ilu ludzi zapisało się do PiS w Poznaniu? Ile członków liczą kółka różańcowo-rydzykowe w Poznaniu? Czemu ludzie tam nie walą drzwiami i oknami co? Ja za takie ekspoze to bym nawet się wstydził być pańskim sąsiadem.
Dana 24.01.2017 godz. 14:50
pan Wieslaw chyba jest jednak zbyt krytyczny w stosunku do KOD... to nie wstyd a zaszczyt bronic wartosci demokratycznych, bo o to chodzi w KOD... POPIERAM CALYM SERCEM
Wiesław 24.01.2017 godz. 14:36
Panie Majdański, osobiście odnoszę wrażenie, że ludzie nie boją się przynależeć do KOD-u (co pan sugeruje) a zwyczajnie wstydzą się, bo to straszny obciach. Osobiście chyba wcześniej ze wstydu bym się spalił niż zapisał do KOD-u, czy wyszedł z wami na ulicę. A rodzina i znajomi w najlepszym wypadku by mnie wyśmiali. Natomiast jak Pan daje sobie z tym radę to doprawdy nie rozumiem i jestem pełen podziwu.
Na temat wypowiadanych w rozmowie licznych oksymoronów panujących w kodzie nie będę się wypowiadał, bo i nie ma po co, gdyż każdy ma uszy i słyszy te głupoty, żeby nie powiedzieć ściślej hipokryzje.
Ps. Gratulacje dla Pana Macieja Kluczki za trzymanie powagi i kulturalną rozmowę, bo to nie lada wyczyn.