Starostwo Powiatowe w Gnieźnie chce ją włączyć do sąsiedniej szkoły rolniczej. Dla opozycji w radzie powody tej decyzji są niejasne i nieracjonalne.
Według Dariusza Pilaka, radnego PO, o zamiarze likwidacji szkoły gastronomicznej radnych powiadomiono zaledwie tydzień przed sesją, wcześniej nie było żadnych konsultacji z radnymi, rodzicami uczniów czy samymi nauczycielami. Radny SLD Telesfor Gościniak dziwi się, że większą szkołę gastronomiczną starostwo chce zlikwidować i przyłączyć do mniejszej - rolniczej. - Takich ruchów, niemających uzasadnienia w oświacie się nie robi - dodaje Gościniak.
Wicestarosta Jerzy Berlik z PSL zapewnia, że dla zarządu powiatu ważne jest, żeby szkoła rolnicza mogła funkcjonować bez zakłóceń. "Chcemy podnosić jej wartość i znaczenie na rynku edukacyjnym. Cały czas czujemy oddech szkoły rolniczej w Bielicach, która bardzo chętnie przejmie naszych uczniów" - dodaje.
Decyzję o likwidacji szkoły gastronomicznej w Gnieźnie radni mają podjąć we wtorek na nadzwyczajnej sesji rady powiatu.
Rafał Muniak/szym