NA ANTENIE: MOJ JEST TEN KAWALEK PODLOGI (ORYGIN/MR ZOOB
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Maciej Pastwa chce być deportowany

Publikacja: 08.08.2011 g.16:34  Aktualizacja: 09.08.2011 g.12:04
Poznań
Poznański podróżnik Maciej Pastwa jest na lotnisku w Bangui w Republice Środkowoafrykańskiej i zamierza pertraktować o swoim powrocie do kraju. Pastwa został aresztowany w sobotę - 10 dni temu. Jak twierdzi, stało się to po tym, jak podczas kontroli drogowej odmowilł wręczenia łapówki lokalnym policjantom.
Maciej Pastwa - Radio Merkury
/ Fot. (Radio Merkury)

Został okradziony i stracił dokumenty. Potem zostal przeniesiony do budynku lokalnej administracji w Bangui , gdzie miał lepsze warunki. Wieczorem na swej stronie internetowej Głos Wlkp napisał, że Polak został przetrasportowany na teren portu lotniczego w Bangui i z wtorku na środę zostanie deportowany do kraju. Zweryfikowalismy te informacje. 

"To nie jest dokladnie tak, to tylko taki plan. Rzeczywiście przewieziono mnie do portu lotniczego w Bangui, nie wiem, dlaczego. To już moje trzecie miejsce pobytu po aresztowaniu, w poniedziałek po południu rozmawiałem z ambasadą francuską, tam mi powiedziano, że mam  pertraktować sprawę deportacji do Polski. Rozmawiałem już z szefem policji w porcie, ale on powiedział, że nie jest osobą, która decyduje o moim losie. Jeśli w końcu łaskawie zgodzi się na opuszczenie przeze mnie Afryki, to jest taka szansa, ale jeszcze nic nie wiadomo" - powiedział nam Maciej Pastwa. 

Przypomnijmy - jak mówił wcześniej poznański podróżnik - w weekend ukradziono mu kilkadziesiąt dolarów. Maciej Pastwa jako przedstawiciel Fundacji im. Kazimierza Nowaka pojechał do Afryki pomóc budować studnie. O jego uwolnienie zabiegają przedstawiciele Unii Europejskiej oraz polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Jak dodaje podróżnik w weekend ukradziono mu kilkadziesiąt dolarów. Maciej Pastwa pojechał do Afryki pomóc budować studnie. O jego uwolnienie walczą przedstawiciele Unii Europejskiej oraz polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Aresztowany jest też w stałym kontakcie z ambasadą francuską. Więcej o sprawie poznańskiego podróżnika.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0