Wydaje się, że tym kimś ma być, znany z konserwatywnych poglądów, wiceprezydent miasta Marek Waszkowiak. Startował w ostatnich wyborach samorządowych z listy PiS. Jednak został pokonany przez kandydata SLD Józefa Nowickiego. Nowicki zatrudnił go jako swojego zastępcę. Po roku od wyborów w mieście powstała koalicja SLD-PO. Władze PiS-u wezwały Waszkowiaka aby ustąpił ze stanowiska. Ten się nie zgodził i został usunięty z partii.
Kilka miesięcy temu Waszkowiak został pełnomocnikiem partii Jarosława Gowina Polska Razem. Według posła Witolda Czarneckiego z PiS, porozumienie zawarte pomiędzy trzema prawicowymi partiami może sprawić, że Waszkowiak powróci do łask. Marek Waszkowiak nie chciał na razie zdradzić czy wystartuje w wyścigu o prezydencki fotel. Nie ma się czemu dziwić, bo taka deklaracja skonfliktowała by go z szefem - prezydentem Nowickim z SLD.
Wiadomo już, że Nowicki ubiegać się będzie o reelekcje. Na razie to jedyny oficjalny kandydat na prezydenta Konina. Prawica, podobnie jak Platforma Obywatelska, ujawni konkretne nazwiska najwcześniej na początku września.