Pod koniec ubiegłego roku w jednym z ogólnopolskich tygodników pojawiła się informacja, że przetargi przy budowie sieci szerokopasmowego internetu w Wielkopolsce mogą nie być przeprowadzane tak, jak powinny i że faworyzowana jest jedna z firm. Zarząd województwa wstrzymał postępowanie konkursowe.
W spółce Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa rozpoczęły się kontrole. Trwały kilka miesięcy. Dziś już wiadomo, że wszystko było i jest przeprowadzane zgodnie z prawem. Do końca czerwca tego roku poznamy firmy, które podłączą nas do sieci. Potrwa to rok. Ostatnia mila będzie mieć długość ponad trzech tysięcy kilometrów.