Przygotowało je ponad 100 osób, w tym około 80 aktorów. "Jest parę nowości" - mówi odpowiedzialny za misterium ksiądz Piotr Gałązka - "W tym roku wykonaliśmy nową górę Golgoty, aktorzy mieli nowe stroje, poprawiła się też jakość nagłośnienia".
Misterium w Górce Klasztornej w tym roku zostanie wystawione czterokrotnie - pierwszy raz był w sobotę, drugi będzie w niedzielę, a kolejne dwa w kolejny weekend. Każdą Pasję poprzedza msza święta (o godzinie 14.00). Ubiegłoroczne misteria obejrzało około 10 tys. ludzi z całej Polski.
W tym roku przygotowania aktorskie rozpoczęły się wraz z początkiem Wielkiego Postu. Górka Klasztorna to najstarsze w Polsce miejsce kultu maryjnego. Według kronik bernardyńskich Matka Chrystusa miała objawić się tam pasterzowi w 1079 roku.
Od tej pory chłopstwo może cieszyć się nowoczesnością, a wielu Kaliszan ucieka z miasta zabudowując okolice przecudnymi willami. Z biskupim prądem.
Brzmi to bardzo ładnie, ale w kontekście tylu minionych lat brzmi tak samo wiarygodnie, jak zapewnienia p.Putina o nie mieszaniu się Rosji w wewnętrzne sprawy Ukrainy.
Bo np. ja nie wiem jak to jest w Poznaniu, ale w pod kaliskiej wiosce sformułowanie "to się od.....l" jakiego użył (poniżej) mój ukochany wspólnik igo, jest wulgaryzmem. Nawet w wersji wypunktowanej.
Może Papiesz (od Papiestwo) zabrzmi lepiej?
Ja zaś z kolei, przez kilka ostatnich dni pogrzebałem sobie w "Skopiowanej Przeszłości" (ładny tytuł) tego forum.
Konkretnie, przeleciałem od początku rok 2011. Łoj.... Było wtedy nieziemsko ostro (zwłaszcza w „Marszu NIEmilczenia”). Ale tak jak wtedy nie potrafiłeś, tak i teraz wciąż nie potrafisz błysnąć.
Pewien mądry człowiek powiedział; „Temperament się MA, charakter ZDOBYWA, osobowością STAJE, osobistością BYWA”.
Ale co zrobić dzionie, gdy człowiek rodzi się miernotą bez talentu, temperamentu i POLOTU??? No cóż.
Pozostaje słuchać pasterzy, modlić się, czytać „niezależną prasę” i zarzucać ludziom myślącym, wolnym
i niezależnym pisanie wypocin. O.K. Masz do tego PRAWO dzionie ale....
Nawet gamoniu, w przeciwieństwie do Twego kumpla igo, nie potrafisz się odnieść do faktu PRAWDZIWEGO krzyżowania w wykonaniu fanatycznie religijnych Filipińczyków. Ogarnij się, obudź się i otwórz oczy.
To nie boli!
p.s.Z góry przepraszam za treść agresywną, napastliwą i obrażającą uczucia nieznanych mi internautów, zawartą w tych kilku zdaniach. PROSZĘ też o WYROZUMIAŁOŚĆ i katolickie WYBACZENIE..
Założyłem worek pokutny, klęczę na grochu i zamierzam oklepać moje plecy (starego capa), rowerowym łańcuchem.
Do krwi.
Uznałem że ten brak to dzieło miejscowych bojówkarzy z jakieś tam Akcji Katolickiej
którzy tak jak wszyscy ,wraz z duchownymi zwyczajowo politykują .
Która to mogłabyć Stacja na Drodze Krzyżowej w której Jezus był pozbawiony
lewego ramienia przez tych którzy są prawi ?
Do Perpetui też Ci bardzo daleko i nigdy by nie było Cię stać na takie poświęcenie .
A to kobieta była czyli słabsza płeć ale widać nie słabsza od Twojej płci którą trudno określić .
Co do Twoich starań by przekonać innych, że jest coś takiego jak światopogląd neutralny to jesteś na przegranej. Nie ma strefy niczyjej. Nie będzie chrześcijaństwa będzie marksizm lub islam. Wolę chrześcijaństwo.
Wniosek z tego taki, że Filipińczycy są walnięci i przeginają pałę.
A w Kaliszu, to chyba nie byłeś i tego ponurego, papieskiego olbrzyma nie widziałeś, skoro tak ładnie o pomniku piszesz.
i jego męki dając się prawdziwie ukrzyżować (wzorem niedomytych Filipińczyków), liczyłem na jakąś uczciwą
postawę w tej kwestii. A przynajmniej na jakąś sensowną dyskusję nad sensem corocznego przybijania do krzyży dziesiątków Filipińczyków, czy też udawanego przybijania w wykonaniu Polaków. I co???
Martwa cisza i tchórzliwe milczenie dżona, zenka, hetmana, het.Żółkiewskiego, Janiki, Janiny, NIKO i dziesiątków innych, którzy desperacko broniąc krzyża i wiary w jego misję tak ochoczo na tym forum mnie opluwali.
Bredzeń mojego wspólnika (w kwestii ośmieszania instytucji kk) o sałacie pod uwagę nie biorę.
Do kogo pijesz ?
Szykuj się na ćwiczenia do armii bo kapelani potrzebują teraz więcej ministrantów . Ktoś musi kadzić .
Gdyby Jezus był ubogi to na krzyżu wisiałby nagi .
Prędzej dałaby się ukrzyżować jakaś moherowa dewota na rozkaz Rydz -a ojca
niż te żałosne watykańskie pachołki igodżonohetmany .
Napisz coś wspólniku, bo nas wkopiesz.
Udaj, że gdyby polskie prawo na to pozwalało, to wzorem Filipińczyków też dałbyś się ukrzyżować.
I jak nie wiesz o co chodzi w temacie to się nie odzywaj.
Wszyscy wiedzą, że obaj walczymy z klerykalizacją Polski i panoszeniem kościoła, ale takimi komentarzami trochę nas i nasze wspólne działania demaskujesz.
Powinieneś temat krzyżowania jakoś podjąć i poudawać, że w Zbawcę ludzkości i Króla Polski jako tako wierzysz i choć trochę go miłujesz.
Trzym się
Karpia po staropolsku w sosie miodowo-rodzynkowym, karpia po żydowsku czy chociażby ryby po grecku w pikantnym sosie z chili? W przypadku karpia po staropolsku zamiast lekkiego ryżu mogą być delikatne ziemniaczki z obraną skórką. A co do wina, to jest to już naukowo dowiedzione, że czerwone wino powinno się pić jak najczęściej. Zwalcza wolne rodniki, chroni przed miażdżycą i zawałem serca. Oczywiście pić z umiarem. Po kieliszku do posiłku. Podobno najlepsze jest francuskie.
Chyba nie chcesz mi powiedzieć że żywisz się wyłącznie sałatą?
Pisałem kilka razy o tym, że od 17 tu(97) lat mięsa ssaków nie jadam. Ciast i innych słodyczy też nie.
Win wytrawnych ani żadnych innych od czterech lat też nie pijam, choć przez 3 wcześniejsze lata piłem litrami. Czyli pudło, kicha i pokaz bezradnej głupoty igo.
Ja zaś ze swej strony analizując Twoje wypowiedzi, z niezwykłą determinacją broniące kościoła katolickiego
- czyli samego katolickiego boga - wierzę głęboko, że Ty darząc takim wielkim uczuciem personel boga,
to jeszcze większym i jeszcze szlachetniejszym uczuciem jego syna darzyć musisz.
Wierzę też, że jako najprawdziwszy Polak NIGDY nie zgodzisz się na to, aby jacyś tam niedomyci Filipińczycy byli bardziej katoliccy od Polaków i bardziej kochali Króla Polski - wraz z jego ofiarną i męczeńską śmiercią -
niż Prawdziwi Polacy.
Dlatego też, w celu zdopingowania Ciebie, jak i innych najlepszych synów Polski (oraz tego Forum) do czynu pięknego , powstał poniższy ten "APEL do Ludzi Najgłębszej Wiary".
Daj się przybić do krzyża! Świeć Bracie przykładem!!!
Wtedy także i inni pójdą Twoim śladem.
Bo Ojczyźnie kochanej WIELKICH OFIAR trzeba,
a milionom jej synów tylko pracy i chleba.
Tedy Bracie najmilszy porzuć ziemskie lęki
i zbliż do swego Zbawcy! Zaznaj Jego męki.
Trzeba światu być Wzorem! I tym kraj nasz błyśnie,
gdy wierząca część Polan na krzyżach zawiśnie.
23.03.2015
Nie mów żebyś nie zjadł.
A tort dobry lubisz? Kilkuwarstwowy z orzechami, z pomarańczą i winogronem na wierzchu? Pewnie też byś się skusił.
Bluzgi i unikanie tematów, to wieloletnia taktyka klerykałów TEGO Forum.
Hetmanie!!! Tak trzymaj i nie popuszczaj. Powtórz to pozostałym.
p.s. Dla przypomnienia. Nie cierpię Millera i jestem wrogiem SLD.
No i wskaż wreszcie te moje "mizerne bluzgi" gamoniu, wielbicielu mądrych słów typu Arschloch.
Wesołych świąt Wspólniku.
Zarzucasz mi Brachu bełkot, a sam OD LAT bełkotliwie unikasz poruszanych tematów i kręcisz jak pies flakami lub wijesz się jak węgorz w truchle padłego prosięcia.
Ten temat dżonie tyczy Misterium męki pańskiej czyli corocznego udawania chrystusowej męki sprzed dwóch tysięcy lat.
Ja piszę od lat, że katolicyzm w wydaniu polskim, to jedno WIELKIE UDAWANIE i jako przeciwwagę oraz
WZÓR DO NAŚLADOWANIA stawiam katolicyzm filipiński z jego czystością, głębią wiary, pełnym oddaniem, poświęceniem i autentycznością.
Zwłaszcza w dziedzinie corocznych wielkanocnych Misteriów.
Ty miast temat podjąć i w sposób zacny, rzetelny, rzeczowy oraz godny Twojej Lepszości (Bo wiadomo. Ty pójdziesz do nieba, a jako przekąska dla robaków) skontrować ateistycznego parcha, bredzisz jak w malignie pisząc o "tępym ludku okradanym przez tłustych i chciwych duchownych".
Zdajesz chyba sobie sprawę z tego, że forum To odwiedzają tysiące ludzi. Swoimi bredniami wystawiasz jak najgorsze świadectwo tej nielicznej grupie Polaków, tę religię - z dwutysięczną tradycją – w Polsce uprawiających.
Skup się i ogarnij.
Już fakt, że Rysiu objawił się przy okazji zbliżającej się Wielkanocy świadczy to o jego braku kultury i braku tolerancji. I daruj sobie z tym trzynastozgłoskowcem - poza tym, że umiesz robić bulbulatory w realu i lżyć chrześcijan - coś jeszcze potrafisz na tym forum wyprodukować?
mającego na celu zmotywowanie największych obrońców katolickiej wiary TEGO FORUM (innych też),
do prawdziwie katolickich zachowań.
W czasie katolickich Misteriów męczeńskich zresztą.
Co mu się zresztą wiele razy zdarzało (np.w 2012 tym kazał przesympatycznej Natalii spadać. Jak typowy nienawidzący kobiet TREP).
Ja od lat piszę, że religia katolicka w polskim wydaniu, to jedno wielkie UDAWANIE służące napychaniu pasterskich kieszeni i kieszeni służących im sprzedawczyków na stołkach.
Kapłanowie udają dobrych, kochających lud im poddany, apolitycznych, bogobojnych i ubogich.
Poddani im wyznawcy (zwani też owcami, baranami lub trzodą) udają, że wierzą w watykańskie bóstwa i kapłanów swoich słuchają, a na Misteriach artyści udają mękę i do krzyża przybijanie.
Wzorem katolickiej religijności są dla mnie Filipińczycy.
Tam w czasie takich Misteriów dziesiątki ludzi, chcąc dzielić cierpienie ze swoim Zbawcą, dają się naprawdę do krzyży przybijać. Niektórzy, jak hobbyści-masochiści, nawet rok w rok.
Dowodzi to tego, że wiara jest tam bardzo mocno zakorzeniona, a psychiatria nie istnieje.
Moja propozycja, aby igo potwierdził głębię swojej wiary, jak i chęć okupienia mojego nikczemnego ateizmu przybiciem do krzyża, podważa tę jego religijność.
Jego niereligijna i tchórzliwa postawa dowodzi, że religia obojętnie jaka, to jeden wielki biznes.
Dla przywódców i wtajemniczonych oczywiście.
O czym od lat piszę zresztą. Amen.
p.s. Czuję,.że zaraz Zenek lub dżon dadzą głos.
Jak to możliwe ,żeby w tak świętym temacie Twój komentarz został usunięty ?
Czyżby ktoś się boga nie bał ?? :))))
A jeśli już mam jej nie wyznawać, to walczysz o to, abym bez zbędnego pyskowania na forum, płacił i utrzymywał tę armię samozwańczych urzędników katolickiego boga. Czyli Twoich kumpli.
Jako ateistyczny parch zakładam, że Twoja wiara jest bardzo głęboka i do nieziemskiego bólu szczera.
DLACZEGO WIĘC???!!! nie chcesz dać się ukrzyżować (choćby na 15 minut), aby poświęceniem swoim takich parchów jak ja zbawić i na ciele własnym poznać, jak cierpiał człowiek, który za TWOJE, dżona, hetmana, NIKO, h.Żólkiewskiego, Zenka, siostry Pulcherii i dziesiątków innych – opluwających mnie na forum tym wulgarnie - wyznawców Twojej religii na krzyżu ducha wyzionął.
Za mnie, jako niewiarka, pewnie nie. Zgódź się.
Będziesz cool.
Co do wspaniałości wiary jaką wyznaję to wybacz ale wiara w J.Ch. to nader trudna sprawa. Szatan rywalizuje z J.Ch. o władzę nad nami. Nikomu jednak nie życzę by przy swojej śmierci wpadł w jego łapy.
Co do Terlikowskiego i Ziemkiewicza to póki co, żadni to wzorowi katolicy. Kompletna klapa z tym Ziemkiewiczem.
Tyle piszesz igo o wspaniałościach Twojej religii i o głębi wiary jej wyznawców, a jak sam widzisz polscy katolicy
nie chcą, wzorem katolików filipińskich, dać się przybijać do krzyża.
Twój zbawca dał się przybić, nie wiedząc pewnie jakie bezeceństwa będą na świecie dwa tysiące lat po jego śmierci.
Ty te bezeceństwa znasz, widzisz, czytasz i piętnujesz.
Mógłbyś dać przykład i swoim ukrzyżowaniem okupić np. moje grzechy i innych grzeszników tego Forum.
Marzę o tym, żeby też za moje grzechy dał się ukrzyżować najważniejszy polski katolik Terlikowski
i jego kumpel Ziemkiewicz (ten co nazwał obecnego papieża id...ą).
A Ty w środku.
Po drugie zabawa dzieci w wieszanie się pod wpływem egzekucji Greisera. Nie znany jest ani jeden fakt takiej zabawy. Pisze o tym jedynie Gazeta Wyborcza ale jak wiadomo GW to brukowiec. Jedyne co jest w tej gazecie poprawne to kursy walut.
Co do Misterium Męki Pańskiej o której majaczysz przy okazji tematu Misterium w Górce Klasztornej podanej przez RM to jak zwykle, przy każdym temacie związanym z Kościołem nie wiesz o co chodzi.
To była egzekucja Arhura Greisera..
Była to ostatnia publicznie wykonana egzekucja w Polsce. Miała miejsce na w 1946 r.
na Forcie Winiary - dzisiejsza Cytadela.
Do dzisiaj mam kontakt z naocznym świadkiem tej egzekucji .
Dzieciaki bawiły się '' w wieszanie'' na trzepakach ( po Poznańsku sztyndrach )
paru nie przeżyło . Ale jak widać co niektórych rozumu to nie nauczyło.
.
A potem dorośli dziwią się, że jest tyle przemocy i agresji wśród najmłodszych.
Jakiś czas temu RM podało, że po wojnie odbyła się publiczna egzekucja jakiegoś zbrodniarza hitlerowskiego.
Widziały ją także dzieci. Jakiś czas potem bawiąc się powiesiły rówieśnika.
Teraz czas na zabawę w przybijanie do krzyża.