Z uwagi na dobro pokrzywdzonej policja nie ujawnia miejsca zdarzenia. Wiadomo tylko, że do przestępstwa doszło w okolicach Poznania. Do jednego z komisariatów zgłosiła się kobieta. Skarżyła się, że z nieznanego numeru telefonu przychodzą do niej sms-y z groźbami. - Kilka dni później została zaatakowana nożem przez zamaskowanego sprawcę. Została przewieziona do szpitala, nic jej nie grozi - wyjaśnia Dawid Marciniak z wielkopolskiej policji.
Już po napadzie funkcjonariusze objęli poszkodowaną i jej rodzinę ochroną. Ustalili też tożsamość nadawcy gróźb i prawdopodobnego nożownika. Prokuratura postawiła mężczyźnie kilka zarzutów, w tym usiłowanie zabójstwa. Sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Grozi mu od 8 do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.