NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Narodowcy dyskryminowani w Poznaniu?

Publikacja: 28.09.2016 g.11:00  Aktualizacja: 28.09.2016 g.11:18 Adam Michalkiewicz
Poznań
W Poznaniu są równi i równiejsi - twierdzą narodowcy, którzy poskarżyli się miejskim radnym na prezydenta Jacka Jaśkowiaka.
niko puhakka - Niko Puhakka/First to fight
/ Fot. Niko Puhakka/First to fight

Zarzucili mu dyskryminowanie ze względu na poglądy polityczne. W marcu chcieli zorganizować turniej sztuk walki w klubie dotowanym przez miasto. Narodowcy twierdzą, że prezydent przeszkodził w organizacji imprezy, bo nie podobają mu się poglądy narodowców.

Radny Platformy Obywatelskiej Tomasz Lipiński bronił decyzji prezydenta. Pokazał zdjęcie człowieka, który miał wystąpić na turnieju. - To jest zawodnik Niko Puhakka, który ma wytatuowane na ciele Blood&Honor, logo największej organizacji nazistowskiej na świecie - wskazywał Lipiński.

- Ja się obawiam, że jeżeli Puhakka zechce wystartować w maratonie w Poznaniu, to pan prezydent Jacek Jaśkowiak odwoła cały maraton - komentuje radny PiS Jan Sulanowski.

Narodowcy czują się dyskryminowani. Ich przedstawiciel Ziemowit Przebitkowski mówi, że nie chcieli zrobić nic strasznego. - Chcieliśmy tylko zorganizować turniej sportowy pod naszym szyldem - mówi.

Radny PO Tomasz Lipiński odpowiada: Ja pokazałem tylko zdjęcie zawodnika, który reklamował pierwszą galę sztuk walki First to fight. On całym sobą deklaruje swoje przywiązanie do nazizmu - twierdzi.

Głosami PO i Lewicy Rada Miasta skargę uznała za bezzasadną.

Adam Michalkiewicz/jc/szym

http://radiopoznan.fm/n/ZRa4hR
KOMENTARZE 2
pyra 29.09.2016 godz. 02:51
Jacy oni biedni... ta...
As 28.09.2016 godz. 20:43
Ciekawe czy jakby jakiś zawodnik wystąpił z tatuażykiem Che Guevary to radni lewicy czy PO też by zakazali imprezy w sali należącej do miasta