Prokuratura uznała, że zebrany materiał dowodowy uzasadnia wszczęcie dochodzenia w tej sprawie. W piątek polonistka po rekolekcjach oprowadziła dzieci po kościele. Później grupa weszła do krypty, w której leżą szczątki dawnych właścicieli majątku. Nauczycielka za karę miała zamknąć w kaplicy dwóch chłopców. Wystraszone dzieci o wszystkim opowiedziały rodzicom.
Dziś nauczycielki nie było w szkole. Dyrektor placówki Honorata Wolniaczyk wydała jedynie krótkie oświadczenie: "prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Z uwagi na dobro dzieci polonistka została zawieszona w obowiązkach nauczyciela".
Wersja dzieci różni się od wersji nauczycielki, ale dyrektorka nie chciała mówić w jaki sposób polonistka tłumaczyła swoje zachowanie. Po zdarzeniu chłopcy mają lęki. Dlatego gmina zapewniła im opiekę psychologa.
- Jesteśmy przekonani, że grono pedagogiczne szkoły, przy wsparciu pedagoga i psychologa i innych instytucji, w tym kuratorium oświaty, poradzi sobie z tym niefortunnym, niepotrzebnym i beztroskim wydarzeniem - mówi Krzysztof Dziedzic, sekretarz gminy. Do czasu wyjaśnienia całej sprawy nauczycielka nie będzie pracować z dziećmi. Jej telefon nie odpowiada.
Myślałam dziecino , że
dzień święty święcisz , ale cóż
widać KATol zawsze będzie KATolem
i nawet '' święty '' tego nie zmieni .
.
W ramach rekompensaty i nabrania tężyzny fizycznej i psychicznej
powinny pojechać na '' Wakacje z duchami '' z Panem Samochodzikiem
lub wyruszyć w
'' Podróż za jeden uśmiech '' ale nie z Dudusiem
tylko z Karioką tą od Tolka Banana .
.
A może jest to cały cykl szkoleń i przygotowania uczniów do pełnienia odpowiedzialnych rodzicielskich
ról?
Dowiedzieliśmy się zatem iż jedną z lekcji to lekcja odwagi w trenie ... .
A kolejną to rola rodzicielska zapoczątkowana sprawdzianem i uczestnictwem w porodzie .
Ogólnie to wcale się takim praktykom nie dziwię , i musi to mieć wybitne walory dydaktyczne ...
Gdyż kiedy czsem przyjdzie mi usłyszeć wypowiedż jakiegoś rzecznika (a tym bardziej Policji)
który mamlasi coś do mikrofonu,niezmutowanym głosikiem o złapanych przestępcach.
To jestem pewien że oni-przestęcy sami przyszli na komendę by wypełnić swój obywatelski
obowiązek poddania się czynnościom "śledczym" i procesowym .
Podaj sobie łapkę
z IGO
on też nie ma dzieci .Ma za to chorobę psychiczną .
.