Na miejscu jest kilkanaście jednostek straży pożarnej. Młodszy brygadier Radosław Pietrzyński powiedział, że mieszkańcy mówią wręcz o przejściu trąby powietrznej, która zerwała lub uszkodziła kilkanaście dachów.
"Sytuacja jest trudna" - mówi sołtys Leszek Grynia z sołectwa Olszewo, obejmującego obie wsie. Niemal każdy dom na linii przejścia wichury ma częściowo zerwany dach. Dwa budynki zostały niemal całkowicie zrównane z ziemią.
- To były sekundy - mówią mieszkańcy Olszewa i Henrykowa. Przez obie wsie przetoczył się huragan lub trąba powietrzna. Kilka budynków stracił rolnik Michał Nowak z Henrykowa. (rozmowa poniżej)
Służby miejskie z burmistrzem objechały wszystkie gospodarstwa, które poniosły szkody. Sprawdzają, czy komuś nie trzeba udzielić schronienia. Według wstępnych informacji strażaków nie będzie takiej potrzeby mimo, że wiatr uszkodził też dachy domów.
Łącznie w powiecie średzkim uszkodzonych zostało 13 budynków. Ucierpiały głównie dachy budynków gospodarczych. Z kolei w Pyzdrach uszkodzony został jeden budynek mieszkalny, a w Gliniankach - dwa budynki mieszkalne. W kilku powiatach zanotowano awarie sieci energetycznej.
Burze, silne wiatry i intensywne opady deszczu - tak wygląda pogoda w całej Wielkopolsce. W regionie strażacy odnotowali około 50 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Nie ma osób rannych. W Radomicku powalone drzewa blokowały przejazd drogą krajową numer 5 z Kościana do Leszna. W Nowym Tomyślu uszkodzone zostały budynki gospodarcze.
Wiatr pozrywał dachy stodół i uszkodził dachy domów także w gminie Kuślin w powiecie nowotomyskim. Największe spustoszenie nawałnica poczyniła w Wąsowie i Michorzewku. W Wąsowie mocno ucierpiała potężna stodoła. Wiatr zerwał dach. Wiele cegieł spadło na ulicę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Również w Michorzewku wiatr uszkodził stodołę na tyle, że budynek trzeba będzie rozebrać. Sporo pracy przy usuwaniu skutków nawałnicy mają strażacy ochotnicy z Kuślina, Głuponia i Wąsowa oraz zawodowi strażacy z Nowego Tomyśla.
Meteorolodzy ostrzegają: w Wielkopolsce w nocy i w środę porywy wiatru mogą osiągać nawet 100 kilometrów na godzinę.
(Radio Merkury+IAR)
Matce NATURZE COS SIE POKRECILO .
TRABY TORNADA BYLY ZAWSZE w USA I AZJI .
gdzie to teraz tutaj do NAS PRZYLAZLO.
za jaka KARE ?