Akcję pod nazwą "One Bilin Rising", w 2011 roku zainicjowała amerykańska pisarka Eve Ensler w proteście przeciwko fali gwałtów na kobietach w USA. Poprzez wspólny taniec na ulicach i placach, uczestnicy akcji protestują przeciwko przemocy wobec kobiet. W tym roku także przeciwko molestowaniu dziewczynek. Po raz pierwszy w w kilkuletniej historii akcji do protestu na Placu Wolności przyłączyły się poznańskie prezydentowe: Joanna Jaśkowiak (żona prezydenta Jacka Jaśkowiaka), Anita Wudarska (żona wiceprezydenta Macieja Wudarskiego) i Irena Stasica (żona wiceprezydenta Arkadiusza Stasicy).
Akcję "Nazywam się miliard" zorganizowało Stowarzyszenie Kobiet Konsola i Antyprzemocowa Sieć Kobiet. Podobne protesty odbyły się też w innych miastach kraju.
Podobną akcję zorganizowano w Koninie. Najpierw odbył się krótki kurs samoobrony, a potem do tańca ruszyły działaczki Konińskiego Kongresu Kobiet i kilkunastu innych stowarzyszeń i fundacji, uczniowie szkół, przedstawiciele władz miasta. Działaczki Konińskiego Kongresu Kobiet nie tylko tańczą przeciwko przemocy, w najbliższym czasie chcą zorganizować kurs samoobrony i asertywności dla kobiet i dziewcząt. W Koninie w akcji wzięło udział wzięło około 100 osób.
Wanda Wasilewska/szym
Może też powinny przyłączyć się do akcji? Ale co z biednymi emigrantami?
i już zostałem oskarżany i najwyrażniej pomówiny o "samcze ,hormonalne pragnienia posiadania"
Lecz gdybym nie reagował na podrywy w postaci malowania oczu,ust
podciągania talii czy innych okrągłości to zostałbym pomówiony o preferowanie innym orientacjom
-których się brzydzę !