NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie chcą szczepić swoich dzieci

Publikacja: 26.04.2011 g.16:20  Aktualizacja: 26.04.2011 g.23:23
Poznań
Pod petycją do minister zdrowia o pozostawienie rodzicom wolnego wyboru przy szczepieniu dzieci podpisało się już ponad tysiąc osób. W liście rodzice chcą "zaniechania restrykcji i pozostawienia wolnego wyboru rodzicom". Według twórców petycji pozwoli to przeznaczyć zaoszczędzone środki na refundację bezpieczniejszych szczepionek.
Strzykawka, szczepienia - www.stopnop.pl
/ Fot. (www.stopnop.pl)

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP" dysponuje relacjami osób, których dzieci ucierpiały z powodu niepożądanych odczynów poszczepiennych, osób, które spotkały się ze zlekceważeniem i zignorowaniem niepożądanego odczynu poszczepiennego przez przedstawicieli służby zdrowia lub którym wprost odmówiono przyjęcia zgłoszenia niepożądanego odczynu poszczepiennego, jak również ludzi dotkniętych restrykcjami ze strony niektórych stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Rodzice, którzy nie chcą szczepić dzieci według ustawowego kalendarza, są nazywani "opornymi". W powiecie poznańskim tylko w tym roku szczepień odmówiło ponad 120 osób. Jak stacje walczą z ich argumentami? Dlaczego walczą? Nasza reporterka rozmawiała z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym Mariuszem Stawińskim, który wyjaśnia m.in. z czego wynika obowiązek szczepienia dzieci.

Dlaczego rodzice nie szczepią swoich dzieci i jakich szczepionek unikają?

Stygmatyzujące określenie "oporni rodzice" jest przez Sanepid używane wobec tych, którzy chcą mieć prawo wyboru. Zniechęcić ich mają kary! Jakie? Mówili nam o tym sami rodzice, którzy sprzeciwili się niektórym szczepieniom. Kary nakładają stacje Sanepidu.  Warto wiedzieć, że rodzice nie szczepią dzieci, nie dlatego, że uważają, że wszystkie szczepienia są złe. Oni sami mówią, że nie o to chodzi. Podkreślają, że chodzi też o wybór pomiędzy ryzykiem zachorowania, a ryzykiem niepożądanego odczynu poszczepiennego. Domagają się możliwości wyboru tych szczepionek, które jak dotąd są płatne, ale nie zawierają rtęci oraz nie produkowanych na bazie komórek zarodków ludzkich, aby rodzice chcący zaszczepić swoje dziecko możliwość wyboru produktu, za który nie będą musieli dodatkowo płacić.

Rodzice narzekają na brak pełnej informacji o szczepionkach. Powiatowy Inspektor sanitarny przypomina, że obowiązek informowania spoczywa m.in. na lekarzach rodzinnych.

A co o problemie sądzą Państwo? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie!

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 22
Agnes 22.03.2012 godz. 13:45
Chcemy wolnośći a nie naiwnosći !!!!!!!!!!!chcemy mieć wybór a nie karalnosci!!!!!!!!1chcemy wolności i wiarygodnosci a nie robienia z nas królików doswiadczalnych prawo wyboru i tyle jawności ile Rzad płaci pieniędzy z naszych podatków .Troche wyobrażni co jeszcze wymysla by nas zaszczepić by zarobic
Darek 11.05.2011 godz. 12:46
Bo najpierw je się doskonale reklamowany "zdrowy" produkt, by było później co leczyć. O to tylko tutaj chodzi. O nic więcej. Zarabia przemysł żywieniowy i przemysł farmaceutyczny. Nikogo nie intersują łzy pacjenta, bo nieuleczalnie choruje. Bierze leki, je gó.... i o to chodzi. Sczepienia w tym przypadku są wręcz doskonałym biznesem, bo wyprodukowanie szczepionki a jej sprzedaż, to różnica kilkuset, kilku tysięcy procent.
bayard 11.05.2011 godz. 00:51
Bardzo wazne słowo PROFILAKTYKA. Ale profilaktyka, to nie jest (jak sie dzisiaj często sugeruje) wstrzykiwanie coraz większej liczby szczepionek czy łykanie suplementów.
Prawdziwa profilaktyka to promowanie zdrowego truby zycia, właściwego odżywiania, higieny, ruchu i dbałość o środowisko. Edukacja w tym zakresie.
Tyle, ze na takiej profilaktyce żadna firma interesu nie zrobi.
Jednak o taką własnie profilatykę powinien zadbać mądry rząd, któremu zalezy na zdrowiu społeczeństwa. To jest podstawowy "interes" Państwa.
Darek 08.05.2011 godz. 23:29
Lekarze zapomnieli o chorobach infekcyjnych wieku dziecięcego, gdzie prawidłowe odchorowanie świnki, odry, ospy i wielu innych chorób infekcyjnych uodparnia na resztę życia dorosłego. Na pytanie stawiane przez pana Mariusza Stawińskiego, czy chciałbym, żeby dziecko zaraziło się w przedszkolu od innych dzieci, odpowiedziałbym, że chciałbym. Problemem nieprzechorowywania chorób dziecięcych są choroby dużo gorsze, jak to mawiamy, cywilizacyjne, a potężne żniwo zbiera u dzieci rak, u dzieci tych szczepionych. Teraz kolejna sprawa. Po co są szczepienia? Po to by szczepić dzieci zdrowe, które odchorowując prawidłowo chorobę infekcyjną mogą zarazić inne dzieci, u których banalna infekcja może doprowadzić do tragedii tylko dlatego, że te dzieci są chorowite przez rodziców flejtuchów, którzy karmią swoje dzieci byle czym i ich organizm nie ma siły na zwykłą w gruncie rzeczy chorobę infekcyjną. Kolejna bardzo ważna rzecz o której dziś nikt nie mówi, kim niegdyś byli higieniści. Byli to przedstawiciele zawodu, niemniej licznego od lekarzy, którzy zajmowali się warunkami życia w dużych skupiskach ludzkich - miastach, szkołach, fabrykach. Obecnie nikogo nie dziwi, że w każdym mieszkaniu jest kran z bieżącą wodą i zlew, łazienka, muszla klozetowa ze spłuczką. Przed Higienistami tego po prostu nie było, w związku z czym szerzyły się epidemie. Największe efekty reform higienicznych zbiegły się w czasie z odkryciem przez Pasteura zarazków, toteż higieniści najostrzej zaprotestowali przeciwko zarazkowej teorii chorób. W rezultacie higienistów już nie ma, zaś ta idiotyczna teoria ma się bardzo dobrze.
ra 07.05.2011 godz. 22:23
"Każda prawda przechodzi przez trzy etapy:
najpierw jest wyśmiewana,
potem zaprzeczana,
...a na końcu uważana za oczywistą."

Arthur Schopenhauer
ra 07.05.2011 godz. 22:18
cisza tu jakaś, wywiało "ekspertów", badan brak....
Pozwolę zadać sobie jeszcze jedno pytanie:

Czy można prosić o JAKIEKOLWIEK artykuły naukowe opisujące wyniki badań potwierdzające długoterminowe bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek?

źródło: http://lubczasopismo.salon24.pl/tajemnice/post/275463,szczepionki-statystyki

...może jest tam ktoś, odezwie się, mądraliński... :-)
ra 06.05.2011 godz. 21:35
..jeszcze raz..
Panie Zenku, czy dysponuje Pan linkiem do tej strony. I czy mógłby Pan podzielić się z nami źródłem, z której czerpał informacje?!
Również, z góry dziękuje.
ra 06.05.2011 godz. 21:21
Witam,
Panie Marcinie - przepraszam, ze tak prawie na...- Ty.
Prosiłem o jeden odnośnik, jedno badanie,..link..
konkretnie, gdzie mam go znaleźć - Proszę o sprecyzowanie. Najlepiej link, bezpośrednio do strony, na której to znajdę..
Z góry dziękuje.
Zenek 06.05.2011 godz. 16:44
Informacja z dzisiaj: W Europie, szczególnie we Francji, zwiększyła się zachorowalność na odrę. Głównym tego powodem jest wzrost liczby osób, które w przeszłości nie zostały zaszczepione - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Marcin 06.05.2011 godz. 02:46
Widzę, że w komentarzach dominują antyszczepionkowcy...
Zatem ja podrzucę kilka informacji o tym, że szczepionki są jak najbardziej potrzebne i o tym dlaczego powinno nam wszystkim zależeć by WSZYSTKIE dzieci były zaszczepione:
http://blogdebart.pl/2009/10/08/doktor-jaskowski-autorytet-1/
http://blogdebart.pl/2009/09/08/klamcy-i-polio/
http://blogdebart.pl/2009/05/13/chrzescijanin-a-szczepienia/
http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-krztusza-kto-nastepny/
oraz dla anglojęzycznych link z Wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Herd_immunity
W w/w linkach znajdziecie (o co dopominał się jeden z wcześniejszych komentatorów) linki do prac naukowych na temat szczepionek (z zastosowaniem podwójnie ślepej próby) pokazujące, że szczepionki działają a tam gdzie do głosu dochodzą antyszczepionkowcy dochodzi do poważnego wzrostu zachorowań!
ra 03.05.2011 godz. 22:23
Witam,
jetem rodzicem - córki nie szczepiłem. Mam pytanie do panów "ekspertów"..-
Proszę podać 1 (słownie - JEDNO, JEDEN, jak JEDYNKA..!) badania przeprowadzonego z podwójną ślepą próbą z zastosowaniem placebo udowadniającego bezpieczeństwo szczepień?
...
Nie wszystkie preparaty określane mianem szczepionek są w pełni skuteczne, jak również nie wszystkie preparaty są bezpieczne dla każdej osoby szczepionej. Podejmując decyzję o podaniu szczepionki należy rozważyć bilans korzyści i ryzyka związanego z jej zastosowaniem
http://szczepienia.pzh.gov.pl/pl_,oportalu.html
marek 01.05.2011 godz. 21:01
Już wcześniej o ruchu antyszczepionkowym pisał portal www.badzzdrowy.pl
Petycja może poparcie ma, ale przełożenia żadnego długo mieć nie będzie. W Polsce jeszcze dużo musi się zmienić by społeczeństwo stało się róznoprawnym w dyskusji o sprawach jego doztyczących
Krisent 27.04.2011 godz. 12:22
Szczepienia mają na celu zapewnić zyski Koncernom Farmaceutycznym ze szczepinek oraz w przyszłości z leków sprzedawanych przy leczeniu chorób spowodowanych szczepionkami. Celem szczepień jest spowodowanie upośledzonego neurologicznie składnikami chemicznymi (rtęć, aluminium) łatwo sterowalnego społeczeństwa uzależnionego całkowicie od służby zdrowia po wcześniejszym zniszczeniu systemu odpornościowego przez składniki szczepionek (skwalen, wirusy i bakterie). Nie można wykluczyć, że szczepionki mają spowodować zmiany w genetyce lub DNA (tzw ludzie zmodyfikowani genetycznie). Również z wykorzystaniem drobnoustrojów syntetycznych stworzonych przez ludzi i zaprogramowanych do wykonania okreslonych zadań w środowisku ciała ludzkiego. Kolejnym celem szczepień jest depopulacja (patrz: http://moraine.salon24.pl/160609,bill-gates-uzyjmy-szczepionek-aby-zmniejszyc-populacje) niektórych narodów lub grup nie należących do elity, która rządzi światem (rasa ARYJSKA - ludność Niemiecka czy Angielska nie ma obowiązkowych szczepień - Żona premiera W.Brytani odmówiła w wywiadzie TV odpowiedzi na pytanie czy szczepiła swoje dziecko szczepionką MMR II powodującą zdaniem naukowców AUTYZM). Kolejnym celem jest wprowadzenie do organizmu ludzi systemu monitoringu z układem GPS, RFID (dla pełnej kontroli lokalizacji i zachowań ludzi - co kupują gdzie się poruszają itd). System mikroprocesora z nadajnikiem będzie zawaty w nanorurkach poliwęglanowych skręconych w igłę wstrzykiwaną domięśniowo i zasilany energią z wykorzystaniem nowego zjawiska fizycznego "falami termomocy" (patrz: http://nt.interia.pl/news/nowy-sposob-produkcji-energii,1449328). Kolejnym etapem będzie uzyskanie kontroli nad psychiką i pełne sterowanie ludźmi - patrz : artykuł "JA CYBORG" w "UWAŻAM RZE" z dnia 114-20 marca 2011. Patrz APOKALIPSA św. Jana
Piotr 27.04.2011 godz. 10:02
lekarze to banda konowałów, którzy dbają tylko o własną kasę. Farmacja zarabia na ciemnocie, której zamyka się usta. Szczepionki przynoszą więcej szkód niż pożytku i trzeba z nimi skończyć. Gdzie wolność o którą walczyli nasi rodzice? Gdzie solidarność?
Barbara 26.04.2011 godz. 21:57
Wielu ludzi wśród nich przedstawiciele środowisk medycznych błędnie równoważy że zaszczepiony = uodporniony na zachorowanie, zaszczepiony = posiadający odpowiednie miano przeciwciał (przeciwciała zanikają z czasem), a zatem wysoka wyszczepialność dzieci nie prowadzi do istnienia odporności grupowej w skali społeczeństwa ponieważ dominująca część społeczeństwa nie posiada ochronnego miana przeciwciał na wiele chorób przeciwko którym szczepione są niemowlęta i dzieci.

Polskie niemowlęta w pierwszych 18 miesiącach życia otrzymują 16 obowiązkowych szczepień przeciw 10 chorobom
Zaleca się także dodatkowe, co może stanowić razem liczbę 26 szczepień w pierwszych 24 miesiącach życia.

Jedno pytanie: Do przynajmniej 6-go miesiąca życia nie podajemy zwykle jedzenia stołowego dla niemowląt ze względu na niedojrzały układ pokarmowy. Jaki w takim razie jest sens w tak zmasowanym atakowaniu niedojrzałego systemu immunologicznego i nerwowego?

Może warto jednak pomyśleć nad ilością i jakością?

Dodatkowo proponuję, aby urzędnicy przymuszający polskich rodziców do szczepień, spróbowali swoich sztuczek na rodzicach angielskich lub niemieckich... powodzenia...

Ciekawe także, że kiedy decyzje o nakazie szczepienia wydawanie przez Inspektora Sanitarnego, trafiają zaskarżone do Sądu Administracyjnego większość wyroków uchyla lub wstrzymuje owe decyzje, jako niezgodne z prawem.
Uważna 26.04.2011 godz. 17:39
Petycję, o której była mowa w audycji można podpisać na stronie petycje.pl/7000
Piotr 26.04.2011 godz. 16:00
Ciekawe, że przeciwnikami tej chemii sa ludzie wykształceni, oczytani, świadomi zagrożen, szukajacy informacji w ksiażkach i sieci a nie wierzący we wszystko co pojawia sie w sponsorowanych artykułach czy programach telewizyjnych. Koncerny farmaceutyczne wykorzystuja naiwnośc naszych rodaków, bo jestesmy krajem, w którym jest chyba w tv najwiecej reklam leków (przeciwbulowe, ochronne, itd).
bayard 26.04.2011 godz. 14:17
Obowiązek informowania o szczepieniach spoczywa równiez na lekarzach ale PZREDE WSZYSTKIM na Sanepidzie. Według prawa Sanepid nie ma prawa karać ani zmuszać rodziców ale ma prawo i obowiązek informować o szczepieniach (i ma to byc pełna informacja, również o działaniach niepożądanych) , przekonywać. Ma też obowiązek rzetelnie prowadzić rejestr NOPów (nieporządanych odczynów) a robi wszystko, żeby je zatajać, negować i ośmieszać. Dzieci uszkodzone przez NOP nie dostają żadnego odszkodowania, nikt nie zwraca kosztów leczenia i rehabilitacji. A to są tysiące złotych miesięcznie przez wiele lat.
Jak można w Państwie Prawa zmuszać do procedur medycznych wbrew prawu i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności ?
To jest możliwe tylko w Polsce, kraju europejskim drugiej kategorii
Filip 26.04.2011 godz. 14:17
Witam, w sprawie audycji, pytania czy Rodzice mają prawo odmówić szczepienia? Uważam, że oczywiście, że tak, to My rodzice decydujemy o wszystkich aspektach dbania o zdrowie i zycie naszych maluszków. Ty my mówimy, decydujemy czym karmimy smyka, to My decydujemy, że nie słodzimy napojów, że nie karmimy mlekiem modyfikowanym, że nie stosujemy witaminek z apteki. Tego jest dużo, każdego dnia dbamy o zdrowy start naszych pociech, w tej codziennej drodze nie konieczne musimy ufać, że kolejne szczepionki przeznaczone dla dzieci od pierwszej godziny życia do skończenia 2 lat - pomagają, gwarantują zdrowie i odporność na długie lata.
Ta cała sprawa Urzędniczych wezwań na szczepienia obowiązkowe to tylko pokazuje jak bardzo, żle, niefachowo i nieprofesjonalnie pracują kierownicy, dyrektorzy tych placówek. Dodam tylo, że tu w Szczecinie nie ma żadnych problemów z nieszczepieniem, cały powiat goleniowski i wielle innych placówek terenowych Sanepidu zna przepisy i wie, że nie ma prawa karać grzywnami rodzców nieszczepiących. Tylko dlaczego w Wielkopolsce Sanepid tak bardzo naciska, przecież to region dobrze rozwinięty, wiedza i technologia na wysokkim poziomie, a tu takie zacofanie w Sanepidzie i ściganie rodziców - dziwne....
Czytelnik 26.04.2011 godz. 13:44
Całemu Sanepidowi i występującym w audycji lekarzom polecam portal Autyzm a Szczepienia? >> fakty, oficjalne publikacje, naukowe badania, pytania << http://autyzmaszczepienia.wordpress.com/

Poświęćcie trochę czasu na lekturę źródłowych dokumentów dotyczących tego aspektu a zrozumiecie DLACZEGO SPADA WYSZCZEPIALNOŚĆ. Ponadto:

- Nonsens z ust wakcynologów (patrz Grzesiowski o tuńczyku i tiomersalu),
- pseudobadania,
- odrażające łamanie prawa przez lekarzy,
- fikcyjny system monitorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych,
- wybieranie najtańszych szczepionek dla polskich dzieci (Euvax, Trimovax),
- stosowanie wniosków z badań na zdrowych dzieciach do całęj populacji,
- i wiele innych.....

To są POWODY rozpadania sie konceptu "wysokiej wyszczepialności"...
Doktor 26.04.2011 godz. 13:26
My Lekarze powinniśmy BYĆ PRZECIW takim inicjatywom ponieważ:
- sami odrzuciliśmy ofertę darmowych szczepień przeciwko grypie (Naczelna Izba Lekarska jest bardzo rozczarowana), nie dawajmy prawa wyboru nikomu innemu.
- sami nie stosujemy szczepień przypominających przeciwko błonicy, krztuścowi, tężcowi, a powinniśmy nawet co 3 lata ją przyjmować bo mamy kontakt z małymi dziećmi. Nie do pomyślenia, żeby ta marna szczepionka nie została podana wszystkim dzieciom
- sami nie stosujemy sie do najnowszych pomysłów przem. farm, takich jak szczepionki przeciwko pneumokokom, półpasiec, i inne
- przestaliśmy traktować każdego pacjenta indywidualnie, w zamian za to uważamy się za strażników zdrowia publicznego i traktujemy PSO jako jedyną wytyczną w naszej pracy

Chcąc stosować się do wszystkich wytycznych do 80tki powinniśmy przyjąć około 160 dawek szczepionek! Pierwszą już będąc w brzuchu - przeciwko grypie dla kobiety w ciązy. W kolejce po licencje są już na pewno kolejne. Ciekawe co powiemy jak wszystkie rekomendowane staną się "obowiązkowe"? - Wtedy będzie już za późno dla nas wszystkich.
wege 26.04.2011 godz. 13:17
Nie widzę problemu, żeby rodzice mieli prawo odmawiać szczepień. W większości wypadków, zanim podejmą taką decyzję, nieźle się dokształcą, doczytają i mają potrzebną wiedzę, by odmówić. Często wiedzą więcej o szczepieniach niż lekarze tzw. starej daty. Kiepsko wyedukowani rodzice, którzy mogą być zagrożeniem dla dzieci i tak swoje dzieci zaszczepią, bo uznają, że to absolutnie konieczne.

Jednak tak samo jak odmowa szczepień, rodzice powinni mieć prawo wyboru w innych wypadkach - np. diety wegetariańskiej w przedszkolu. Jeżeli rodzice decydują, że ich dzieci nie będą jadły mięsa, to przedszkole i szkoła powinna się do tego dostosować. Tu działa taki sam mechanizm, jak w przypadku szczepionek. A ile przedszkoli w Polsce ma posiłki wegetariańskie? Może pięć? I to tylko prywatne!