NA ANTENIE: DOIN' TIME (2019)/LANA DEL REY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Nie chcą tylu ekranów akustycznych

Publikacja: 15.07.2014 g.10:19  Aktualizacja: 15.07.2014 g.15:41
Poznań
Mieszkańcy i władze Puszczykowa domagają się zmiany planu modernizacji linii kolejowej Poznań-Wrocław na odcinku przebiegającym przez ich miasteczko. Twierdzą m.in., że kolej chce postawić zbyt dużo ekranów akustycznych.
Tory kolejowe, torowisko, kolej, pociąg - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

Ekranów boją się  na przykład Anna Fiedler z Fundacji Fiedlerów i Gabriela Ozorowska ze Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa. - Nie mówimy "ekranom" jako takim, ale przeciwko nieodwracalnym zmianom w krajobrazie, które powodują. Przecinają także drogi "zwyczajowe" i utrudniają mieszkańcom dojazd. Mają stanąć tam gdzie jest piękny las i wjazd do Puszczykowa.

Lokalni aktywiści zebrali pół tysiąca podpisów w tej sprawie. Wtórują im władze miasta. Sęk w tym, że kolejowy inwestor wypełnił całą procedurę i praktycznie - może budować. Burmistrzowi Puszczykowa Andrzejowi Balcerkowi przypomnieliśmy, że urząd brał udział w procedurze, ten jednak odmówił komentarza, zaznaczając że działo się to w poprzedniej kadencji władz gminy.

Protestujący mieszkańcy przyznają, że jedne rzeczy przespali, o innych nie wiedzieli. Liczą, że da się to odkręcić, bo "tylko śmierć jest nieodwracalna". Mówią, że oczy otworzyły im się, gdy zobaczyli efekty kolejowej modernizacji na poznańskim Dębcu.

Przedstawicieli kolei na spotkaniu w Puszczykowie nie  było. Kolej jednak boi się opóźnień, bo może utracić dużą unijną dotację. 

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
JA 15.07.2014 godz. 11:43
Znów banda leśnych dziadków myśli tylko o swoich maksymalnie 15-20 latach zycia ...bo tyle im pewnie zostało ....chyba wam się nalezy leczenie nóg, bo na głowę już za późno. Za 10 - 20 lat pociągi w waszym zakichanym rejonie prawdopodobnie będą jeździć po 200-250 km/h I bedzie wielki płacz że jest ZA GŁOŚNO.