Od lat urząd miejski wspiera tych, którzy zamienią ogrzewanie z węglowego na - przede wszystkim - gazowe, ale wciąż nad miastem w sezonie jesienno-zimowym wisi chmura pyłów. W budynkach komunalnych mieszka ponad 13 tysięcy mieszkańców miasta, w wielu kamienicach piece węglowe są jedynym źródłem ciepła.
W sąsiednim Ostrowie Wielkopolskim władze miasta zwiększają wydatki na zamianę ogrzewania z węglowego na ekologiczne, bo chętnych jest więcej niż pieniędzy na dofinansowanie. W Ostrowie uchwalono, że mieszkańcy mogą się ubiegać o 5 tysięcy złotych dotacji na wymianę pieca węglowego na ekologiczne źródła ciepła. Dodatkowo Ostrowski Zakład Ciepłowniczy wprowadził obniżki cen za podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej. W Kaliszu spółka cieplna nie chce zawierać umów z pojedynczymi lokatorami, a jedynie ze wspólnotami czy spółdzielniami. (obawiają się, że lokatorzy nie będą płacić).
Danuta Synkiewicz/tj/szym
Kiedy dręczy cię chandra i zły humor od rana,
wejdź w forum Merkurego i poczytaj hetmana.
Wnet ten Twój humor cenny i ta radość błoga
wrócą, gdy łykniesz "mądrości",
tego kato proktologa.
90% społeczeństwa nie patrzy na ochronę środowiska, w nosie ma innych obywateli, patrząc wyłącznie na siebie i własne korzyści, co jest zrozumiałe w tym bezdusznym społeczeństwie. Problem w tym, że od lat mamy takie same władze, na dodatek wszystko zawsze chciały osiągnąć siłą wprowadzając zakazy i nakazy. Nie tak się kieruje obojętnym narodem. Mądry przywódca podsunie ekologiczne rozwiązania jako najtańsze a nie najdroższe licząc na to, że człowiek w imię ochrony środowiska zapłaci więcej. Tak samo dzieje się z samochodami, dlaczego auta ekologiczne są droższe zamiast tańsze? Ktoś powie, bo to nowa technologia, g...no prawda, przecież samochody elektryczne znamy już od lat 30 ubiegłego wieku!!!
Kalisz to faktycznie stare i piękne miasto. Zapewne mieszka tam wielu zacnych ludzi, jednak prawdą również jest, że w Kaliszu swego czasu mieszkało bardzo dużo komunistów, podobnie zresztą jak w Lesznie. To w tych wielkopolskich miastach wybory najczęściej kiedyś wygrywali właśnie komuniści.