Negatywna opinia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu nie uspokoiła przeciwników nowej inwestycji konińskiej kopalni. Miejsce demonstracji wybrano nieprzypadkowo.
Ekolodzy i mieszkańcy terenów zagrożonych przez kopalnię spotkali się przy wyschniętym korycie Noteci w gm. Wierzbinek, niedaleko Konina. Około 250 uczestników protestu utworzyło wzdłuż ulicy żywy łańcuch łączący wyschniętą Noteć z pobliskim jeziorem.
Demonstracji towarzyszył też gigantyczny, widoczny z lotu ptaka napis "Odkrywka kradnie nam wodę". Ekolodzy zapowiedzieli też swoją obecność na konferencji dotyczącej konsekwencji społeczno-gospodarczych związanych z budową odkrywki Ościsłowo. Spotkanie odbędzie się w najbliższy poniedziałek w Ślesinie.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla