- Chętni mogli sfotografować się trzymając w dłoniach tabliczkę z informacją o tym, że nie zgadzają się na budowę pomnika w pobliżu jeziora - mówi jedna z organizatorek Joanna Ellmann.
Wcześniej takie zdjęcia zrobili już sobie wiceprezydent miasta Jakub Jędrzejewski, sportowiec Szymon Ziółkowski oraz prezes piłkarskiej sekcji Warty Poznań Izabella Łukomska-Pyżalska. Przeciwnicy budowy pomnika nad Maltą nie wykluczają, że przedłużą planowaną do końca stycznia akcję.
Stowarzyszenie "Projekt Polska" zbiera w internecie podpisy pod petycją przeciwko odbudowie pomnika. Do tej pory jest ich prawie 3,5 tysiąca.
Z kolei zwolennicy budowy monumentu chcą nad Maltą postawić tymczasową makietę pomnika. Profesor Stanisław Mikołajczak - szef Komitetu Obudowy twierdzi, że komitet ma ekspertyzy, według których pomnik jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Poznaniacy są podzieleni. Jedni zwracają uwagę, że okolice Jeziora Maltańskiego to tereny rekreacyjne i sportowe, inni mówią, że nad Maltą jest dużo miejsca.
Cały Pomnik Wdzięczności ma mieć ponad 12 metrów wysokości i 22 metry szerokości. Inicjatorzy chcą, by stanął nad Maltą bo odbudowa go - w pierwotnym miejscu na Placu Adama Mickiewicza - jest niemożliwa. Stoi tam teraz pomnik Poznańskiego Czerwca'56 i Adama Mickiewicza. Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa stał w Poznaniu w latach 1932-39. Był wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Został zburzony przez Niemców w pierwszym miesiącu wojny.
Pomnik odsłonięto w 1932 roku. Kontrowersje wówczas budził jedynie styl w jakim go wykonano.
Radio Merkury jako pierwsze informowało o powstaniu Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika.
Film o projekcie można obejrzeć na kanale Radia Merkury:
Ale jest ich już garstka, bo w Polsce z dnia na dzień rośnie już nie złość a nienawiść do watykańskich funkcjonariuszy.
Ostatnia kolęda na Ratajach dała na pewno klechom dużo do myślenia, ponieważ ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ drzwi była dla nich ZAMKNIĘTA.
Ludzie widać są bardziej czujni i nie chcą gościć pod swoim dachem pedofila lub defraudanta a takich jest ujawnianych coraz więcej w tej sekcie.
Prosimy o nieużywanie wyrazów obraźliwych i stosowanie się do zasad netykiety, polskiego prawa i dobrego smaku - redakcja.
Granit, beton, stal, asfalt to jak najbardziej odpowiednie materiały do tego dzieła, świetnie też pasują do otoczenia Malty.
Poza tym na placu Wolności często widzę deskorolkarzy śmigających po schodach od Arkadii w górę i w dół. Nad Maltą też coś takiego z pewnością się przyda.
A co do Twojego, Rychu, młodego znajomego z katolickiej rodziny, który się wstydzi samego siebie to wybacz ale zamiast namawiać go do dyskutowania w internecie, powinieneś namówić go do wizyty u lekarza. Z tego co mówisz, strasznie się męczy biedaczyna. Do lekarza lub do księdza.
Wrogów watykańskiego okupanta.
Po lekturze zachował się chyba głupio, bo powiedział, że wstydzi się iż jest katolikiem.
I takich jest coraz więcej.
Burki szczekają, a ludzi z karawany ubywa.
Idę popracować.
Nie potrzeba komedii ani kabaretów. Wystarczy poczytać wypowiedzi Prawdziwych Polaków i jest polewa.
Potem zmiana gaci.
Ale przyznasz, że hetman Arschloch von itd...brzmi dumnie, patriotycznie i niewątpliwie na członkach jego Moherkommando zrobi wrażenie, a nasz hetman zyska jeszcze większy szacun.
Bo z racji tego, że jakoś umie pisać, to w tym gronie już go najpewniej posiada.
Redakcja do reklamy, "Radio Merkury klasycznie najlepsze" powinna dodać:
"Nasze forum klasycznie najweselsze".
He he he he he heeee he he.....
Inteligencją nigdy nie grzeszyłeś .
Zrobiłeś z siebie niezły kabaret , ale to dobrze bo dzisiaj trudno o dobry kabaret :)))))))))))))))
Jak się przedstawisz na swoim kółku różańcowym tak jak Ci zaproponował Rychu
to na pewno zrobisz ogromne wrażenie na swoich współuzależnionych pacjentach.
Może nawet pozwolą Ci poprowadzić jedną rundkę modłów .
Może teraz zrozumiesz dlaczego kiedyś dla takich inteligentnych jak Ty prowadzono msze w obcym języku.
Jestem pewny ,że niejeden księżulek robił sobie jaja z takich poddanych owieczek i mówił im,
że są '' Arschlochami ''
a oni na zgodę kiwali główkami .
A gdybyś Ty się uczył hetmanie
to i może biskupem mógłbyś zostać tak jak to twierdził Pawlak w znanej komedii ,
a tak jesteś tylko hetman Ars... ale sobie sam przetłumacz
bo ja mam maturę z ruska i mógłbym coś przekręcić .
.
1. - Monument. Wysoki na 15 metrów, szeroki na 22 metry.
2. - Silne powiązania komitetu odbudowy z Akademickim Kl. Obywatelskim im. Lecha Kaczyńskiego.
3. - Ultra kontrowersyjna lokalizacja; w pobliżu Termy Maltańskie, ogród zoologiczny, stok narciarski,
mieszkańcy uprawiają jogging i jogę .
4. - Próba zajęcia miejskiego gruntu dla celów religijnych.
5. - Brak poszanowania praw Poznaniaków do wolności od ingerencji Kościoła w życie miasta.
6. - Zagrożenie organizacją przy Pomniku przemarszów, uroczystości relig. i wielotysięcznych manifestacji.
7. - Rada; inne miejsce lokalizacji na gruntach kościelnych.
Co pisze Stowarzyszenie o sobie:
Projekt: Polska to docelowo platforma programowa, inicjująca zmiany poprzez działania think-tankowe, a jednocześnie oddolne, mające na celu aktywizację młodych Polaków. To zbiór eksperckich projektów na rozwiązania kluczowych kwestii dotyczących rozwoju Polski – od gospodarki, przez budowę społeczeństwa obywatelskiego, politykę zagraniczną, samorząd, prawo, edukację, po kwestię szans, jakie należy stworzyć pokoleniu młodych Polaków, by zostali w kraju. To konstruktywne, pozytywne propozycje dla otwartej wizji Polski.
Projekt: Polska to także przestrzeń realizacji otwartych projektów obywatelskich. Chcemy jednoczyć wszystkich, którzy już działają oraz zapraszać osoby, które jeszcze nie są aktywne. Chcemy uczyć aktywności i pokazywać możliwe formy działania. Chcemy stworzyć ruch społeczny aktywnych i świadomych obywateli.
Sorry...
Ale to co pisze Stowarzyszenie o sobie jest nie do pogodzenia z tym co robi w sprawie Pomnika.
Totalna porażka.
Zafundowałeś mi katopatrioto taką dawkę humoru, że się wieczorem popłakałem ze śmiechu i musiałem zmienić majtki.
Od początków naszej dyskusji wiedziałem, że z Twoją głową jest coś nie tego, ale nazwanie bardzo, bardzo nie eleganckich niemieckich epitetów KILKOMA MĄDRYMI SŁOWAMI, świadczy o tym hetmanku, że śmiało możesz startować – jak to zaproponował Janusz Kor.Mikke - w mistrzostwach brydżowych dla debili.
Brydż, to jest taka – wymagająca wielkiego myślenia - gra w karty. Zacznij treningi od umiejętności trzymania kart w jednej łapie i liczenia ich, a potem znajdź partnera do gry w wojnę. Masz szanse na sukcesy.
A wystarczyło zajrzeć w google i przeczytać co to znaczy Arschloch, Hosenscheiser czy Dummkopf,
a nie wypisywać głupoty.
Ale jeśli reszta Twego Moherkommando jest tak samo mądra, to śmiało możesz przedstawiać się jako
hetman Arschloch von Hosenscheiser, de domo Scheissfresser.
p.s.Jeśli w redakcji jest ktoś, kto zna niemiecki, to zafundowałeś - tak poniewieranym przez Ciebie - redaktorom bardzo wesołe popołudnie hetmanku.
Dodam, że googlowe tłumaczenie słowa Arschloch jest bardzo delikatne i takie raczej literackie.
W rzeczywistości znaczenie jest poważniejsze.
A Ty dżonie przestań bredzić o szacunku, bo sam nie wiesz co to znaczy i jak napisał radca, na niego nie zasługujesz. Choćby Ryhu
A szermierkę słowną można uprawiać z kimś kto myśli.
Próbowałeś już uprawiać szermierkę słowną z kamieniami przeznaczonymi na ten pomnik?
Jak nie, to spróbuj. Weź hetmana do pomocy.
Dogadacie się.
Wieje moherowym buractwem i nudą. Nie dość, że jako niby patriota masz poważne kłopoty z używaniem języka polskiego (w przeciwieństwie do zapitych komuchów), to jeszcze w dodatku (Du Hosenscheiser) masz kłopoty
z matematyką.
Przypomnę po raz kolejny. Zaczynałem sam "bluzgać" na ten Wasz Kościół, a Was Katopatriotów i Łobrońców KK (na podstawie nicków) było ponad 30 tu.
Obecnie nas - przeciwników panoszenia się Watykańczyków w Polsce - jest już dość dużo,
a Was - kolaborantów - została w zasadzie tylko święta Trójca.
No i kto tu jest niedouczoną i prymitywną grupką Panie Dummkopf????
"... Zarzucanie przeciwniikom tzw. odbudowy przedmiotowego pomnika i to na Maltą, "kontynuacji linii hitlerowców , którzy go zniszczyli" to wyjątkowo podła insynuacja, za którą powinienieś zostać postawiony przed wymiarem sprawiedliwości..."
Otóż Szanowny Panie radco! Wskazanie na podobieństwo między rozbiórką Pomnika Wdzięczności przez niemieckich barbarzyńców, którzy w 1939 roku napadli podstępnie na Polskę a lewackim dzisiejszym skowytem przeciwko jego odbudowie nad poznańską Maltą jest trafne, ponieważ jedno i drugie działanie ma to samo podłoże. Nienawiść do wiary katolickiej. W przypadku zdziczałego niemieckiego bezhołowia, zburzenie pomnika to także chęć usunięcia z ulic zagarniętego miasta wszystkiego co mogłoby mieć dla jego prawowitych mieszkańców patriotyczną wymową, w przypadku obecnego lewactwa niedopuszczenie do odbudowy pomnika to także sprzeciw przeciwko umacnianiu się patriotyzmu w czasach lansowanego "anszlusu" Polski do Unii Europejskiej. Tak więc podłoże i motywy bardzo zbliżone. Z tą tylko różnicą że niemieccy najeźdźcy na budowie i rozbiórce pomników się znali natomiast obecni przeciwnicy pomnika zachowują się tak jakby po raz pierwszy w życiu coś takiego jak Pomnik Wdzięczności widzieli.
BRAWO !!! FANTASTYCZNY MECZ !!!!!!!!!!!
to racjonalne rozwiązanie, najrozsądniejsza, godna realizacji, propozycja w temacie tzw. odbudowy pomnika wdzięczności. Taka precyzyjna miniatura (do 1m) z brązu w okolicach Adasia komponowałaby do otoczenia i historycznie i estetycznie, a jednocześnie,. po poswięceniu mogła by byc miejscem katolickiej celebry.
Miarkuj sie Pan.
Zarzucanie przeciwniikom tzw. odbudowy przedmiotowego pomnika i to na Maltą, "kontynuacji linii hitlerowców , którzy go zniszczyli" to wyjątkowo podła insynuacja, za którą powinienieś zostać postawiony przed wymiarem sprawiedliwości.
Świadczy to tylko o Tobie, jako o osobie prostackiej, chamskiej w zachowaniu, niezbyt odpowiedzialnej za swe słowa.
Tą insynuacją wszedłeś w niebyt, będę Cię traktował jak stęchłe powietrze i proponuję pozostałym forumowiczom uczynić podobnie.
prosiłem, abys nie pisał, a poznawał, a Ty znowu swoje, klepiesz w kółko..
Wiem, że niektóre typy tak mają, że trzeba im kilkakrotnie powtarzać, aby zrozumieli .
Specjalnie wyjątkowo dla Ciebie, abyś nie musiał szukać postu nizej, powtarzam :
"Ten pomnik, w tym miejscu to prowokacja, to zawłaszczenie wspólnej przestrzeni przez krzyżowców, to buta, to "pomnikiem po oczach, a krzyżem po plecach".
To działanie antypolskie, antyspołeczne takie samo jak zawłaszczenie budynku VIII LO, jak zawłaszczanie budynku G24.
Należy pamiętać, że miasto Poznań ma dłuższą historię jak KK, jak chrześcijaństwo, a obecnie zamieszkałe jest przez ludzi o różnym światopoglądzie, wyznających różne religie i wierzenia.
Należy pamiętać, że pomnik ten pośrednio przyczynił się do utraty niepodległości na długie lata, bo środki na niego zebrane zostały niecelowo, nieefektywnie wydatkowane, a działania polityczne ówczesnych elit , wsród których prym wiedli duchowni KK do dnia dzisiejszego nie zostali rozliczeni za swa zgubną dla Polski politykę..
Należy pamiętać, że pomnik ten jest dominantą, formą (łuk triumfalny) dominacji Rzymu nad Poznaniem, i jego odbudowa przy depresji arcybiskupa Wesołowskiego wystawi mieszkańców miasta na pośmiewisko.
Należy pamiętać, że postawienie tam tego typu pomnika, z placem dla obrządków religijnych , będzie zarzewiem konfliktów społecznych i degradacją całego terenu rekreacyjnego rzeki Cybiny, a szczególnie całego jeziora Maltańskiego.".
że masz prawo do ciągłego i prymitywnego obrażania inaczej myślących?
Od pięciu lat wciąż to samo i stać Cię najczęściej na napisanie jednego zdania i w dodatku z błędami.
Jeśli Twoja religijność i patriotyzm, są na poziomie Twojej ortografii, to można śmiało powiedzieć, że jesteś żałosną postacią.
A jeśli w Twoim Moherkommando jest więcej takich jak Ty "orłuf" i "sokołuf", to przyszłość Polski czarno widzę.
I wiesz co?.... Wolę być czerwoną Chołotą, niż tą Hołotą z Krakowskiego Przedmieścia.
Moi przyjaciele z Niemiec takich jak Ty określają krótko. Arschloch.
Ty, ze względu na swoje wspaniałe przymioty dostał byś jeszcze dodatkowo Grosses (wielki).
I zapewniam Cię.
Tytuł Grosses Arschloch, to nie jest ani tytuł naukowy ani wojskowy stopień.
ps. Mam nadzieję, że tymi wypowiedziami zmieściłem się w standardach Netykiety RM i niczyich uczuć nie uraziłem. Jeśli tak, to z góry przepraszam
Wzorem najpewniej zboczonego, bo rozczytanego w literaturze pedofilsko-homoseksualnej igo, jak i jego zboczonych kumpli z Vaticancorps in Polen, czepiłeś się damskiej części ciała (łechtaczka),
a tradycyjnym milczeniem pominąłeś wiele ważnych – przytoczonych przeze mnie – wątków świadczących o wyższości katolicyzmu murzyńskiego nad polskim.
O wymarzonym przez Vaticancorps pięknie i czystości tegoż katolicyzmu także nie wspomniałeś.
Jak obaj wiemy tak wspaniały Pomnik powinien mieć równie wspaniałe, lub jeszcze wspanialsze otoczenie.
Pogrążająca się w nihilizmie Polska, w zestawieniu z pięknem i czystością katolickich zachowań murzyńskich katolików, przegrywa z kretesem.
Również ogromna przestrzeń, w okół - poświęconej przez największego Polaka - Kopii Bazyliki na WKS,
pozwala na zbudowanie Pomnika dwa, albo trzy razy większego.
A jak wiemy - od Pasterzy – przeogromne świątynie, pomniki giganty, największe w Europie żłobki czy groby pańskie katolicki Bóg lubi.
Do ogromnych korzyści – opisanych przeze mnie - płynących z budowy Pomnika na afrykańskim lądzie,
także się nie odniosłeś.
Tylko żeńskie narządy Wam, katolikom w głowach. Wstydź się.
Zaprawdę powiadam . . . Ja już ten zwrot kiedyś gdzieś słyszałem , ale on chyba należał do kogoś innego
niż do ciebie nędzna katolska kreaturo :)))
To CUD ,że mamy podobne zdanie odnośnie pomnika.
Pisałem wielokrotnie ,a w tym temacie dokładnie 19.01 godz.11.31 , że gdyby
w tym pomniku nie było postaci Jezusa tylko sam jakiś Poznański Ułan na karym ,
to żaden klecha nie chłapałby ozorem z ambony na temat tego Pomnika Wdzięczności.
A więc nie byłoby tematu a co za tym idzie nie byłoby przeciwników.
Ty dałeś przykład jakichś kół zębatych i młotków ja zaś Ułana ale w sumie chodzi o to samo.
Ten pomnik ma stanąć na ziemiach za które obce dla Polski państwo Watykan skasuje niedługo
prawie 80 M I L I O N Ó W ! ! !
A więc klechy chcą mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko . Oby się udławili tą pazernością .
Napisałem,że Watykan dostanie te 80 baniek dlatego ,że sprawa jest przesądzona
PONIEWAŻ ''parę'' godzin temu
PREZES POLSKIEGO TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO ZOSTAŁ ODZNACZONY
ZA PRACĘ NA RZECZ KOŚCIOŁA przez WATYKAN ! ! !
Czyli można to odebrać jako zwykłą ŁAPÓWĘ od kataniarzy dla człowieka który stoi na
NAJWYŻSZYM SZCZEBLU PRAWA i może zadecydować o roszczeniach kościelnych.
A nad Maltę najlepiej wybierz się rowerkiem bo widzę,że nigdy tam nie byłeś.
Galeria Malta leży tak samo nad brzegiem jeziora jak Morskie Oko nad brzegiem Bałtyku.
Hotel jest kameralny (współpracowałem z nim) i sportowcy z całego świata. zawsze go chwalili .
1) super walory Malty to chyba lekka przesada, skoro stoi tam duży dom handlowy i obsmarowany napisami betonowy mostek, a i uroku nie dodaje niedaleko stojący bezpośrednio nad wodą hotel z blaszanym dachem,
2) całość zamieszania wzięła się stąd, że jest to pomnik o wymowie religijnej. Gdyby ktoś nawiedzony postanowił postawić jakiś inny pomnik, np. koło zębate z młotkiem i fukszwancem, a całość zostałaby polana sosem artystycznego blichtru - jestem wręcz pewien, że żadnej akcji protestacyjnej by nie było. Pomnik religijny - więc o to jest całe to halo.
3) dalej jestem pod wrażeniem niektórych wypowiedzi Ryha - jak Boga (czy tam Lenina lub Sartre'a - podług uznania) kocham - można się na niektórych wypowiedziach Ryha uczyć psychiatrii. Hedonizm i narcyzm już kiedyś omawialiśmy. Dziś proponuję poczytać fragment o wycinaniu łechtaczek w Afryce dziewczynkom. No Panie Bracie - zacząć od Malty w Poznaniu, a zakończyć na łechtaczkach - klasyczny obraz ześlizgu myślowego, nic tylko studentom medycyny to okazywać,
4) bez względu na to, jak potoczą się sprawy z pomnikiem - przeciwnicy jego odbudowy kontynuują linię hitlerowców, którzy go zniszczyli. No bo tak jest.
I tyle.
Pozdro.
Jakiegoś oświecenia się spodziewają czy co?
"...prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał. ...", "....prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał..."
A może płyta Ci się zacięła?
prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał.
A Ty znowu mi imputujesz. Pierwszego naiwnego udajesz, a dobrze wiesz o co idzie z tą lokalizacją, z tym pomnikiem w takiej formie, z takim placem.
Niby Kościół taki święty ale dzieciom szkoły odbiera.
prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał.
Bardzo przewrotnie, ale nadal fałszywie, bo zarówno przy galerii, jak i biurowcu "na rzęsach stawano"- tak samo jak przy pomniku, choć powiedzmy sobie szczerze, ich oddziaływanie na otoczenie i lokalizacja są jednak inne niż w przypadku pomnika z placem na eventy, co oczywiście w żadnej mierze nie usprawiedliwia ich tam postawienia.
Inna też jest sytuacja prawno-terenowa gruntów dotyczących tych inwestycji.
Jedno zło ma być uzasadnienień dla następnego zła?
Chyba jednak zło należało by dobrem zwyciężać, szczególnie, że chodzi o pomnik-ołtarz (świątynię polową) KK?
Wróćmy do tematu. Gdyby protestującym chodziło o Maltę, jej estetykę i tym podobne (sportowy i rekreacyjny charakter), gdyby komukolwiek, kiedykolwiek o to chodziło, to przy np. sprawie budowy galerii "MALTA" z tą jej żelbetową maga kładką nad ulicą Arcybiskupa A. Baraniaka łączącą galerię handlową z jeziorem, obecni przeciwnicy Pomnika Wdzięczności powinni stawać na rzęsach by nie dopuścić do budowy galerii. Ale komercja tak Pomnik Wdzięczności już nie. Zaiste zadziwiające rozumienie dziewictwa przyrodniczego Malty. Kilku kondygnacyjna galeria handlowa tuż nad brzegiem jeziora jak najbardziej, parometrowy pomnik już nie.
prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał.
Dobrze, że zacząłeś coś czytać, choć fatalnie zacząłeś, od jakiś horrorów s-f (?). Ja proponowałem święte księgi. Nie mniej spróbuj przemysleć to co przecztałeś, zrozumieć i wyciagnąć jakieś wnioski. Stwórca dał Ci rozum, abyś go samodzielnie używał.
Nie zrażaj się, weź inną pozycję, z innej półki, z innej biblioteki. Może podstawy, może fizyki, może zacznij od budowy pierwotniaków, pantofelka., albo atomu. By poznać, zrozumieć dzieło Stwórcy musisz zacząć od podstaw.
Poznawaj i na razie nic nie pisz na forach.
"... Wiara w Boga to walka ze złem w sobie, przede wszystkim w sobie..."
Otóż panie "radco"! Wiara w Boga to zaufanie Bożemu Miłosierdziu. To bezwzględne poddanie się Bogu
"na drodze" Bojaźni Pańskiej, będącej dla nas jedynym źródłem i jedyną szkołą Bożej Mądrości. Niezbędnej by przejść bez straty przez to bagno zwane naszym ziemskim życiem. Jedynej mądrości jaka istnieje. Miłość Boga do nas przyspiesza nasze starania i naszą naukę a Bojaźń przed Najwyższym, chroni nas przed upadkiem. I to tak wygląda. Wiara w Boga.
prosiłem, abyś nie pisał, a poznawał.
Znowu bzdury, znowu szerzysz zło, ręce opadają, ale też swierzbią.
Ale dobrze że postrzegasz znaczenie dobra i przeciwstawiania się złu. Ostatnio Ministerstwo Zdrowia wpadło na pomysł by trochę przetrzebić populacje polaczków dopuszczając do sprzedaży poronną pigułkę "dzień po". Bez recept. Dostępną także dla szkolnych dziewczynek. Niech się dziewczynki kastrują same.
Odszukaj w necie stronę z protestem przeciwko pigułce i się tam wpisz.
Oj myślę to ja sporo.
Wiara w Boga to walka ze złem w sobie, przede wszystkiem w sobie.
To nie walka z ludźmi inaczej myślącymi. To walka, w której zło należy dobrem zwyciężać.
To dobro ma oddziaływać na otoczenie, przykładem, bezwarunkową miłością darowaną, wartością pozytywną, otwarciem serca, nadstawieniem policzka, posługą, i pokorą, a nie zawłaszczeniem, przymysem prawnym, indoktrynacją, przymusem aparatu państwowego w służbie religii i ideologii, agresją na psychikę dzieci, siłą nagromadzonego kapitału, kłamstwem, grabierzą, nagonką, poniżeniem, dyskredytacją,.triumfalizmem.
Bo "kimże jesteśmy, aby innych osądzać"?.
Doradzam poczytanie świętych ksiąg, sięgnięcie do wiedzy (wiedza, nauka to poznawanie działa Stwórcy, a poznawanie dzieła Stwórcy to zbiżanie się do niego). Wiedza podpowie ci, że każda akcja wzbudza reakcję, więc nie gadaj, nie pisz, tylko czytaj, myśl, zgłębiaj, dorastaj, dojrzewaj. poznając dzieło Stwórcy, poznając człowieka.
Powodzenia i przyjemności na tej drodze poznania.
"..Jak nie krzyżem po plecach, pomnikiem po oczach, to mszą po uszach?.."
A Ty "radco" czy jak ci tam... to sobie co myślałeś?
Że wiara w Pana Boga to tylko takie łażenie co niedziela do pobliskiego kościółka parafialnego i nabożne łkanie przed proboszczem?
Otóż nie kolego. Dużo by tu jednak teraz gadać.
a potem pisz o zdziczeniu.
Ty nie mądrzejesz, a tych "skowyczących" tu na forum przybywa.
Ogarnij się i porozmawiaj z kimś, kto Cię zrozumie.
Wklep sobie na you tube np.Super partia k.....o
Jak nie krzyżem po plecah, pomnikiem po oczach, to mszą po uszach?
Przestań, bo za gwałt na żywym do piekła trafisz.
Na "NIE" jest to ostatnie: Żadnych patriotyzmów, żadnych wdzięczności, żadnych Bożych Synów, żadnego żegnania się na Malcie, klękania, modlenia, upamiętnienia. Żadnych tego typu rzeczy. Reszta obleci. Stal, asfalt, beton, szkło z każdej strony Malty jest jak najbardziej na miejscu. Tu pełna zgoda! Ale już Msza Święta nad Maltą! O....! Co to ! to nie!
przeobrażone w Strój Sportowy .Nie posiadają znamion okraszenia przyzwoleniem czy bullą o znaczeniu sakralnym.
Lecz z tego tematu najważniejszy jest fakt że do tego założenia zabierają się ludzie którzy wyręczają znawców tematu ,znawców teologii czy też sztuki .
Nie usłyszałem jeszcze ani na jotę ,ani na mały znak interpunkcyjny czy też pytajnik z zakręconym haczykiem
iż ROZWAŻENIE LOKALIZACJI MOŻE ULEC DALSZYM KONSULTACJOM.
Jest odwrotnie !(?-i bez tego znaku który oznaczałby zastanowienie nad tematem)
MAMY DO CZYNIENIA Z jak Z PAPIESKĄ NIEOMYLNOŚCIĄ W WALCE ZE ZŁEM SZATANEM
a zwłaszcza Z NIEWIERNYMI u których TRAMPKI to atrybut ZGORSZENIA W UŚWIĘCONYM MIEJSCU
Jestem na NIE dla pomnika w miejscu.Nie rozumiem też jaki cel maja "prokościelni" w tym by upierać się przy projektach,które chyba już z założenia mają chyba udowodnić nic więcej jak tylko potęgę Watykanu na każdej płaszczyźnie. Pocieszające,że obecny Papież uzdrawia nieco atmosferę pytanie jedynie ile pokoleń potrzeba by uwierzyli w to również "WIERNI".
Świętoszkowi bracia przechodzą kolejny napad histerii .
I bardzo dobrze .Służalczych kretynów nigdy mi nie było żal.
Podszywajcie się więcej ŻYCIOWE CIAMAJDKI
IGOnki , DŻONki i HETMANki :))))))))))) !!!!
dzięki za te historyczne wpisy.
Ja zwolennikom odbudowy proponowałem , by uczynilki to za swoje, oraz stosownie do kształtu, formy miejsce na łęgach nadwarciańskich przy Bałtyckiej, przy moście. Tak by chronił ten pomnik, te tereny przed powodzią.
Teren rozległy, okazja do wykazania skuteczności niedowiarkom, forma odpowiednia od strony wschodnio-pólnocnego wjazdu, na tyle z boku, że głośne obrzedy religijne nie powinny być uciążliwe dla reszty nie imprezujących mieszkańców.
Niestety pomysł lokalizacyjny chyba nie znalazł uznania, bo po paru komentarzach nastąpiła martwa cisza.
I to mnie ugruntowało w osądzie, że tu nie o pomnik idzie, nie o wdzięczność, ale o zagarnięcie, o dominację, o władze nad wszystkim co dzieje się na terenach rekreacyjnych Malty, o władzę nad mieszkańcami.
wypraszam sobie, ten pomnik ze sztuką ma tyle wspólnego co sztuka mięsa.
To polityka wtedy gsy go budowano, gdy go burzona i dziś, gdy pod hasłem odbudowy jest realizowany proces ZAWŁASZCZENIA, terenów, a Ty pieprzysz głupoty, obrażasz ludzi, kłamiesz.
(wszystkie mam skopiowane i posegregowane z wypowiedziami obrońców wiary szczególnie.
Wycinki cenzora także. I są zaznaczone).
Ale były wtedy jazdy. Choć to nie wypada, to z tych moich niektórych tekstów uśmiałem się do łez.
Najlepsza komedia tego nie zastąpi. Nie dziwię się, że często piana wściekłości płynęła z ekranu.
Wykształcony i oczytany kumpel przeczytawszy kilka tematów powiedział krótko:" Ty obnażasz".
A tego jak wiemy lud polski nie lubi.
Namawia mnie do wydania tych najlepszych komentarzy w formie książki.
Jak znajdziesz trochę czasu, to cofnij się w archiwum do roku 2012 lub 13.
Nie pożałujesz.
Szkoda Malty.
Ja robiłem to przez lat cztery (2010,11,12,13). Nie jest łatwo. Choć jako starszy wiekiem nie używałem tak ostrych sformułowań jak klecha. W myśl zasady:"Chcesz przeciwnika pokonać, to go pokochaj" używałem form cieplejszych jak ksionc (liczba mnoga ksienża).
Na początku stanu wojennego miałem suczkę i nazwałem ją Lenin( skoro była Karin Staneknp?). Żałuj żeś nie widział min ludzi gdy w tramwaju wołałem; Lenin leżeć, lub do nogi.
A jak umarł Andropow, to innemu psu przykleiłem Mastixem czerwoną gwiazdę na czoło, przekreśliłem czarną wstążką i puściłem na osiedle. Ale była panika
Nigdy nad Maltą nie byłem, ale byli moi kumple na jakimś zlocie rowerowym i mówili, że jest tam przepięknie.
Wierzę im.
Jak obaj wiemy dla wielebnych liczy się stan posiadania i w myśl tego zrobią wszystko, aby to piękno zagarnąć,
wybetonować i na modlitewne zloty przeznaczyć.
Pozdro
Mam cichą nadzieję, że się cenzurze nie naraziłem.
Serce rośnie jak czytam wściekłość różnych takich Krzysiów i pyrki co mają mózgi wyprane przez trepostwo spod znaku Jaruzela:)
@Pyra do Afryki to najlepiej Ciebie wysłać:)
12.08.2013 godz. 13:22
Ja mu wtedy uprzejmie odpisałem;
Panie KrissKross... Wysyłasz Pan ludzi inaczej myślących do Afryki.
A czy wiesz Pan, że katolicka Afryka jest duzo bardziej katolicka, niż katolicka Polska?
Oto przykłady.
Czy wiesz, że w ojczyźnie, ukochanego przez tysiące Prawdziwych Polaków, mistrza Boshobory (tego speca od katolickich zmartwychwstań) nie ma problemów z Gender, in vitro, aborcją, związkami partnerskimi itp, itd.?
Czy wiesz, że tam w trosce o czystość przedmałżeńską wycinają małym dziewczynkom łechtaczki (to nie jest słowo obraźliwe)?
Czy wiesz , że ludzie w jego ojczyźnie jak i krajach ościennych nadal wierzą w czary, a czarowników i czarownice pala?
Czy wiesz, że tam, ludzie zasłuchani w nauki katolickich pasterzy, o cnocie ubóstwa i wyższości tegoż nad wszystkim innym, naprawdę biedują i odmawiają sobie jedzenia? Zupelłnie jak pierwsi katoliccy święci.
Ba! W tym religijnym uniesieniu głodzą nawet swoje dzieci.
Czy wiesz, że tam na wsiach nie ma prądu, zupełnie jak w ukochanej przez polskich katolików przedwojennej Polsce?
Czy wiesz, że tam ludzie namiętnie mordują tych, co myślą inaczej? Zaś zasłuchani w słowa samego Mistrza (jedzcie, to jest ciało moje...) po walkach , miłując wrogów swoich, od czasu do czasu spożywają ich?
I Najważniejsze!!!
Czy wiesz, że w Afryce murzyńscy katolicy zasłuchani w słowa świętego Ojca Świętego JP II nie używają potępianych przez koś.katolicki, grzesznych i szkodliwych prezerwatyw, wulgarnie zwanych kondomami?
Boże! Jak tam musi być pięknie!
Czyż to co wymieniłem powyżej nie jest marzeniem setki polskich biskupów i 99% polskich proboszczów?
Afryka, to od wielu lat, o czym wielu jeszcze nie wie, to prawdziwy, katolicki raj.
Ba! Dzięki panu Felixowi Houphouet-Boigny, prezydentowi Wybrzeża Kości Słoniowej, fanatycznemu katolikowi, tamtejsi murzyńscy (niedomyci wg.ojca Tadeusza) katolicy, mają w osadzie Jamusukro (Yamoussoukro), wybudowaną kosztem ok.miliarda dolarów bazylikę MBKrólowej Pokoju, WIERNĄ, choć o metr niższą, KOPIĘ bazyliki św. Piotra w Rzymie, ale cwanie podwyższoną za to przez trzymetrowy złoty (1,5 tony) krzyż. Kamień węgielny pod to cudo poświęcił 10 sierpnia1985 r sam Największy Polak JP II !!!
Czy to nie piękne i nie dające nadziei, że Afryka, ten piękny, malowniczy i nie zepsuty przez europejski nihilizm kraj, może stać się w niedalekiej przyszłości ostoją światowego katolicyzmu i perłą w koronie?
Wniosek.?
W tej pięknej i bogobojnej krainie, obok tej przecudnej bazyliki, POWINIEN właśnie stanąć Pomnik Wdzięczności za ukatoliczenie murzynków
Ba! Ze względu na ogrom dostępnej przestrzeni mógłby być kilka razy większy.
Korzyści?
1. Poznańscy katolicy ( i nie tylko) i wielbiciele pomnika częściej jeździliby do tej krainy i pogłębialiby przyjaźń murzyńskich katolików z polskimi.
2. Ta bogobojna turystyka miałaby także ogromny wpływ na rozwój dorożkarstwa w krainie tej.
14.08.2013 godz. 09:41
Przyznasz, że mam w tej pisaninie sporo racji
Debora nie napisałaby ''nad maltą '' od małej litery .
Skończcie z tymi idiotyzmami pacholęta klechowskie - igodżony i hetmani .
A pomnika i tak nie będzie nad Maltą więc nie mam co więcej komentować.
Do tego największy, jeden z większych w Polsce i Europie kościół Nawiedzenia NMP na 120 tys. wiernych.
Właściwie wszystkie te świątynie połączone traktami spacerowymi wśród zieleni (walka o zachowanie intergralności terenów zielonych Nowego Miasta i Parku Rataje).
A co pozostanie ? - "z prochu powstałaś w proch się obrócisz". i tyle.
Nie jest prawdą i wypraszam sobie takie imputowanie, że nam "przeszkadza każde miejsce". Bo to jest już ordynarne kłamstwo (patrz wyżej dlaczego) . Nikt nikomu nie broni, aby sobie poczytał święte księgi (np. biblię, koran, torę, dewenagari, tipitakę) na parkowych ławkach, polanach terenów rekreacyjnych właśnie w skupieniu i zadumie, choćby dla refleksji nad życiem.
Może Tobie trudno sobie to wyobrazić, ale nie każdy przy śmierci na księdza czeka, a pamiętaj, że nawet ci co czekają i się księdza doczekają , nie dostąpią zbawienia i nie doczekają się życia wiecznego, bo tego jego obecność nie gwarantuje. Warto byś to zgłębiła.
A należy jeszcze pamiętać, że w Poznaniu na terenach zielonych jest wielki plac dla eventów religijnych. Mieści się on na Łęgach Dębinskich pod Papieskim Krzyżem, tak na 0,5 -1 miliona wiernych.
Więc drodzy katolicy, funkcjonariusze KK nie zawłaszczajcie wspólnej przestrzeni rekreacyjnej Malty. Nie tędy droga do zbawienia.
A kati -wywołała filozoficzny kontekst w swoim komentarzu ...,który mówi jasno że jeśli ktoś wszystkich
lubi to oznacza że ich wszystkich kocha !.Kto kocha wszystkich ten niekoniecznie
musi być pozytywnie postrzegany .Choćby ze względu na bezpieczeʼnstwo zwane też higieną
duszy ... .
Muszę wyznać że jako NOWY i NIEOBYTY w tym środowisku byłem NAIWNY WIERZĄC W TO
CO MÓWI KAŻDY KSIĄDZ czy OAZOWA MATRONA !.Teraz ludzie z HEPPY do każdego w sutannie
czy sztandarowego wyznawcy religii ,to potencjalni ludzie lekkich obyczajów ...
KTO NA KSIEDZA SZCZEKA TEN SIE GO PRZY SMIERCI NIE DOCZEKA.
Wam przeszkadza kazde miejsce...
Znowu jakiś święty ułomny bezradny kretyn podszywa się .
Żal mi was święci braciszkowie :)))
nie będzie padał na twarz przed funkcjonariuszami Watykanu tak jak to czynił przez tyle lat
jego poprzednik.
Gdyby w tym pomniku nie było postaci Jezusa tylko sam jakiś POZNAŃSKI Ułan na karym ,
to żaden klecha nie chłapałby ozorem z ambony na temat tego Pomnika Wdzięczności .
Już myślałem ,że zasięg Merkurego przez te DABy + ograniczył się tylko do Poznania .
Tak to ordynarna zagrywka mająca na celu ZAGARNIĘCIE i nadzór na wszystkim co będzie oraganizowane na terenach maltanskich. Masz całowitą rację.
Nie pamiętam tego postu, może nawet go nie czytałem, więc prośba, jeśli nie stanowi większego problemu, o powtórzenie, o zacytowanie, o link.
Ubieranie Zbawiciela w lużny strój sportowy i sandały.
Wkładanie w Jego Umęczone Dłonie kijków zwnych kijomrszami
A i może przypinanie nart i szereg innych pomysłów ,jest nie na miejscu.
I uwłacza to randze INKWIZYCJI ,która paliła na stosach za herezje które
nie miały większego znaczenia do DOKTRYN kształtujących ramy katolicyzmu
Nie zapominaj, że hitlerowcy mieli na pasach i na ustach "Bóg jest z nami",.
Zapoznaj się jak biskupi ich powitali i jakie zachowania Polakom zalecali.
Jest wystarczająca ilość powodów by nie odbudowywać, tego pomnika, w tej formie, a szczególnie w tym miejscu, a głównym powodem winna być postawa biskupów w latach hitlerowskiej agresjii, szczególnie w Kraju Nadwarciańskim, forma pomnika oraz miejsce..
Ja nie wiem dokładnie, nie znam dokumentów mówiących z jakich powodów ten pomnik hitlerowcy wyburzyli, ale powód estetyczny, dominacja nad placem oraz przesłanianie z jednej strony gmachu Opery, z drugiej budunków Akademii Królewskiej, z trzeciej Zamku Cesarskiego wydaje mi się całkowicie wystarczający. Ten pomnik pasował tam jak pięść do oka, całkowita porażka estetyczna, architektoniczna.
To działanie antypolskie, antyspołeczne takie samo jak zawłaszczenie budynku VIII LO, jak zawłaszczanie budynku G24.
Należy pamiętać, że miasto Poznań ma dłuższą historię jak KK, jak chrześcijaństwo, a obecnie zamieszkałe jest przez ludzi o różnym światopoglądzie, wyznających różne religie i wierzenia.
Należy pamiętać, że pomnik ten pośrednio przyczynił się do utraty niepodległości na długie lata, bo środki na niego zebrane zostały niecelowo, nieefektywnie wydatkowane, a działania polityczne ówczesnych elit , wsród których prym wiedli duchowni KK do dnia dzisiejszego nie zostali rozliczeni za swa zgubną dla Polski politykę..
Należy pamiętać, że pomnik ten jest dominantą, formą (łuk triumfalny) dominacji Rzymu nad Poznaniem, i jego odbudowa przy depresji arcybiskupa Wesołowskiego wystawi mieszkańców miasta na pośmiewisko.
Należy pamiętać, że postawienie tam tego typu pomnika, z placem dla obrządków religijnych , będzie zarzewiem konfliktów społecznych i degradacją całego terenu rekreacyjnego rzeki Cybiny, a szczególnie całego jeziora Maltańskiego.
Pomnik w chwili powstania był pokazem dominacji katolicyzmu w Polsce i zagłuszał prawdę o tym, że to katolicy
wykluczając w czasach Pierwszej RP obywateli innej wiary i narodowości przyczynili się do jej upadku.
A katolicy czy inni podobni przestancie stawiać pomniki bo tego Bóg nie chce (w starym i nowym testamecie macie wiele przykładow) Boga trzeba czcić w sercu i uczynkach a nie jakies monumety stawiać to obraża Pana.
A pani Łukomska postawiła by tam najchętniej jakąś koszmarną deweloperkę by zrobić trochę kasy.Jakie pomniki postawia jej firma można oglądać od paru lat w Czapurach.(piękny betonowy szkielet)
"..Kiedyś budził poruszenie za wygląd, teraz za miejsce, TO CHYBA OCZYWISTE ŻE NIE POWINIEN POWSTAĆ. Miejsce jest bardzo delikatnie mówiąc nie trafione. Zastanawiam się tylko jak bardzo wielu próbuje stworzyć coś czego wielu nie chce... dlaczego symbole religijne mają dzielić społeczeństwo? To chyba jakaś rozbieżność z pismem..."
Jakieś dziewczynki twierdzą:
"... Chętni mogli sfotografować się trzymając w dłoniach tabliczkę z informacją o tym, że nie zgadzają się na budowę pomnika w pobliżu jeziora - mówi jedna z organizatorek Joanna Ellmann..."
Otóż.. Drogie dzieci!
Lokalizacja Pomnika Wdzięczności nad Maltą jest jak najbardziej trafiona! Sama zresztą idea odbudowy pomnika jest jak najbardziej słuszna! Sztuki trzeba się uczyć i trzeba takie pomniki jak Ten stawiać by w końcu doszlusować do innych miast europejskich, w których pomniki towarzyszą mieszkańcom dosłownie na każdej ulicy czy na każdym skrzyżowaniu. W Poznaniu dobrych pomników jest może ze cztery więc jest jeszcze dużo do zrobienia.
Co do lokalizacji to bardzo dużo zależy tutaj od umiejętności artysty, który Ten pomnik będzie z otoczeniem łączył. Można to dobrze zrobić nawet w sytuacjach trudnych, ważne by dodawany w przestrzeni element ją współtworzył jako nowa jej wartość a nie tę przestrzeń niszczył.
Niestety.., dzieci wychowane w państwie robotników i chłopów o sztuce niewiele wiedzą i stąd taki dzisiaj problem z tym autentycznym pomnikiem, z autentycznego marmuru.
Poza tym bardzo się dziwię tym kilku osobom, których nazwiska podane są przy sprawie jako te, którym się ani Pomnik ani jego lokalizacja nad Maltą nie podoba. Kto jak kto ale taka osoba ze świecznika jak wiceprezydent Poznania powinna umieć trzymać język za zębami, jeśli nie ma nic w temacie do powiedzenia.
gdyż napisałbym na czerwono lub zielono że JA jako pierwszy tu na forum napisałem DEZAPROBATĘ
DLA BUDOWY POMNIKA "W UMÓWIONYM" MIEJSCU.
PS Do "libera" .Jak na liber-kę to jesteś urodziwą niewiastą i nie afiszowałbym
się tą ksywą gdyż jest to stosunkowo niebbezzzpppieczne !
Chyba że umiesz się bić i walnąć w ryja w razie potrzeby oczywistej !
POMNIKA
WDZIĘCZNOŚCI
NAD POZNAŃSKĄ
MALTĄ !
LIBERO .