NA ANTENIE: I JUST CALLED TO SAY I LOVE YOU(OSCA/STEVIE WONDER (OSCAR 1984)
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie żyje dziecko - tragedia w Trzemesznie

Publikacja: 22.02.2017 g.11:44  Aktualizacja: 22.02.2017 g.15:44 Rafał Muniak
Gniezno, Września
Czy błąd lekarski był przyczyną śmierci czterolatka z Trzemeszna? - bada to gnieźnieńska prokuratura.
nikodem trzemeszno - Rafał Muniak
/ Fot. Rafał Muniak

Chłopiec zmarł w poniedziałek około godz. 1.00 w nocy. Dzień wcześniej lekarka z pogotowia w Gnieźnie, gdzie przyjechali rodzice z dzieckiem - odesłała go do domu bez rozpoznania agresywnej odmiany sepsy- posocznicy plamistej.

Rodzina dziecka winą za śmierć czterolatka obarcza lekarkę z pogotowia która nie rozpoznała w czasie ich pierwszej wizyty w niedzielę około 15.00 - posocznicy plamistej - agresywnej odmiany sepsy. 

"Gdyby była wtedy pierwsza pomoc, dziecko zostałoby uratowane" - mówi babcia. "Stwierdziła, że to jest nieżyt żołądkowo-jelitowy, chociaż Nikodem miał na brzuszku plamę. Dała nam tylko czopki na gorączkę i odesłała do domu. Zaleciła też kontrolę lekarską w przypadku nasilenia się dolegliwości". 

Po powrocie do domu stan chłopca nie poprawiał się. Wręcz przeciwnie, był bardzo słaby, zaczął wymiotować, na ciele pojawiły się kolejne plamki. Wieczorem rodzice zdecydowali ponownie zawieźć dziecko na pogotowie. Dyżurowała tam jeszcze ta sama lekarka. Wtedy zdecydowała o natychmiastowym odwiezieniu do szpitala w Gnieźnie gdzie rozpoczęto walkę o życie chłopca. Niestety bezskutecznie. Dziecko zmarło. 

Dyrekcja szpitala zapewnia ze sprawa zostanie dokładnie zbadana. Jednak wicedyrektor szpitala w Gnieźnie i doświadczona pediatra doktor Ewa Jachimczyk mówi, że posocznica jest trudna do wykrycia we wstępnym stadium, bo zaczyna się jak przeziębienie. "Jej inwazyjna odmiana jak posocznica plamista jest zatrważająco śmiertelna i to na całym świecie - nie tylko w Gnieźnie czy w Wielkopolsce. Czasami jesteśmy bezradni. To jest taka choroba. Mamy na to szczepionki przeciwko meningokokom". 

Jak mówią rodzice chłopiec nie miał tych szczepień. Gnieźnieńska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci

http://radiopoznan.fm/n/LAEFuF
KOMENTARZE 0