NA ANTENIE: GDZIE MAM CIEBIE SZUKAC/SKALDOWIE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie żyje Wanda Horst-Sikorska

Publikacja: 12.01.2013 g.15:03  Aktualizacja: 13.01.2013 g.11:25
Poznań
W czasie urlopu na Dalekim Wschodzie zginęła profesor Wanda Horst-Sikorska, pracownik naukowy Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Te informacje potwierdził Gazecie Wyborczej mąż profesor Sikorskiej, były minister zdrowia Leszek Sikorski.
Płonące znicze
/ Fot.

Znamy już szczegóły wypadku w Tajlandii, w którym zginęła prof. Wanda Horst-Sikorska. Artykuł na ten temat zamieścił jeden z tajskich portali internetowych. Według tego źródła, profesor Sikorska pływała w miejscu do tego nieprzeznaczonym, gdzie cumowały łodzie motorowe. Akwen był prawidłowo oznakowany. Kapitan jednej z jednostek nie zauważył pływaczki i uruchomił silnik. Kobieta została wciągnięta pod wodę i uderzona śrubą napędową, a to spowodowało dużą utratę krwi. Nie udało jej się uratować, mimo przewiezienia do szpitala. Kapitan łodzi został zatrzymany do wyjaśnienia.

Wanda Horst-Sikorska miała 57 lat. Była wybitną specjalistką chorób wewnętrznych i endokrynologii, kierowała Katedrą Medycyny Rodzinnej i Pracowni Metabolizmu Kostnego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, była też kierownikiem poradni specjalistycznych w szpitalu klinicznym przy ul. Przybyszewskiego. W Tajlandii wypoczywała z mężem, który w czasie tragicznego wypadku był na plaży. Uczestniczyli w rejsie statkiem po kilku krajach Dalekiego Wschodu.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 13
Gienia 29.04.2013 godz. 00:35
Pani Profesor prowadzila mnie przez 30 lat i dzieki niej zawdzieczam zycie... BYla bardzo dobym nie tylko lekarzem a zarazem czlowiekiem :):):) Ogromna strata tak wspanialej, madrej, dobrej, elokwentnej kobiety, tacy ludzie rodza sie raz na milon... Bedzie nam Pani brakowalo....
Aldona 17.01.2013 godz. 04:37
Pani Profesor byla cudownym, oddanym lekarzem, przemila osoba, swietnym diagnostykiem. Bardzo bedzie mi Jej brakowalo.
Paweł 14.01.2013 godz. 01:49
Przepraszam,że nie napisałem,a jeśli powinienem,że to pani Profesor,bo teraz dopiero zobaczyłem OFF.
Paweł 14.01.2013 godz. 01:46
Docent Horst-Sikorska jak pisałem wyżej była bardzo miłą lekarką.Pamiętajmy o tej pani podczas Wszystkich Świętych,żeby chociaż duchowo zapalić znicz pamięci właśnie !.
Paweł 14.01.2013 godz. 01:37
Lekarze napewno mają zawsze środki bierzące do życia,ale nie którzy za to nie moga,że tak im się złożyło,ja nie mogę za swoje geny,a radio od 20 lat proszę o pomoc i nie chce pomóc,a jak znów zostało by kąto obładowane samo bez człowieka,bo z niego nieboszczyk!,to tu są plusy ,a tu minusy,więc chętnie podam numer konta swojego,jesli ktoś ma nadmiar pieniędzy.
Magda 13.01.2013 godz. 22:56
Pani prof.była wyjątkową osobą! Nielicznym z lekarzy,dla których liczył się pacjent. Dziękuję za to, że byłaś!! Inni la\ekarze powinni brać z Ciebie przykaład
bogdan sokołowski lekarz 13.01.2013 godz. 18:47
lekarzy stać na wyjazdy to monopol sponsorowany przez koncerny mi wymordowali całą rodzinę domagam się likwidacji monopolu konkurencja dobrze wpłynie na medycynę w polsce jest 50 obozów koncentracyjnych gdzie stosują tortury przymus depcą prawa człowieka media nie podejmują tematu wpisy znikają polecam www.psychiatria przemysł śmierci www. wielka farmacja cynizm i obłuda koleżanka horst była mądra szkoda jej i mojej żony też
Ala 13.01.2013 godz. 17:21
Wspaniały człowiek.Cześć Jej Pamięci
kamilla 13.01.2013 godz. 01:08
Świetny lekarz, wspaniały nauczyciel i wykładowca. Straszna i nieoczekiwana śmierć. Część Jej pamieci.
Kasia 13.01.2013 godz. 00:23
To był wspanialy lekarz !!!
uratowała mi życie, a teraz jej nie ma:(
To ogromna strata!
Piotr 12.01.2013 godz. 18:18
Tragedia ale na własne życzenie. Sa ludzie, którzy uważają, że nikt im nie bedzie mówił, czy wskazywał, co wolno a czego nie wolno.
nada 12.01.2013 godz. 06:57

http://www.pattaya103.com/polish-medical-professor-killed-swimming-thailand/
Paweł 12.01.2013 godz. 03:16
Jedni nie mają pracy,a co za tym idzie środków do normalnego życia bieżącego i partnerów,a drudzy natomiast niespodziewanie odchodzą.
Za granicą,to tylko byłem kilka godzin na Słowacji,podczas pobytu w górach z wycieczką autokarową i akurat dwukrotnie w Bardejowie,a z docent Wandą Horst-Sikorską miałem styczność przed dziesięcioma laty,gdy byłem na Endorynologi celem obserwacji w wyniku podwyższonej prolaktyny,a ostanio w ubiegłym roku,podczas pobytu na innym odziale,też chyba przechodizła przez hol kliniki.To zaskoczenie,bo to była super pani doktor.