Są niedźwiedzie, lis, jest nawet pies w... kosmosie. Prace Rose i Titosa można na żywo podziwiać na garażach przy ulicy Krynicznej, a także na podwórku przy ulicy Kwiatowej - przy biurze Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami.
Malunki Rose i Titosa (ale nie tylko ich) - tym razem w dużo mniejszym formacie - będzie można również kupić 10 listopada na aukcji pilskich Warsztatów Terapii Zajęciowej. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na działalność warsztatów.
Młodych ludzi, którzy sami postanowili zmienić fragment swojego miasta, odszukał Marcin Maziarz. (podsłuchaj)
na to :
To znowu prorosyjska propaganda z wykorzystaniem polskiej młodzieży !!!!!!!
PS
A mnie takie graffiti bardzo się podoba .
Pablo Diego Jose Francisco de Paula Juan Nepomuceno Maria de los Remedios Cipriano de la Santisima Trinidad Ruiz też zaczynał karierę na murach i dzisiaj jego obrazy są warte miliony :-)