Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że przy okazji często łamane są przepisy. Zdarza się, że właściciele mieszkania zmieniają układ mieszkań tak, by więcej osób mogło się w nich zmieścić. Problem dotyka przede wszystkim Piątkowa, stamtąd blisko jest zarówno na kampus akademicki na Morasku jak i do centrum Poznania. Maciej Kluczka...
Lecz ciągle odnoszę wrażenie iż skoszarowanie lub piętrowanie łóżek na stancjach
i w różnistych lokalach TO TRADYCJA WPISANA W PEJZAŻ TEGO MIASTA .
Począwszy od STUDENTÓW dalej jakiś RZYMSKICH CYGANÓW może ALBAŃCZYKÓW
ROSJAN i Bóg wie kogo jeszcze raczy ugościć to gościnne miasto lokujące jak w slamsach
z BANGLADESZU LUDNOŚĆ NAPŁYWOWĄ Z MIASTECZEK I WSI .
No cóż ! Wraz z SOŁTYSZEM Z ALTERNATYWY 4 umarły KOMITETY BLOKOWE (bo to przecież "komuna"
którą trzeba zdepnąć jak peta przed klatką schodową -Takie były obietnice wyborcze różnych kadydatów
do władzy samorządowej)