NA ANTENIE: PRZEDWCZORAJ (2023)/LOR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Niezwykła szkolna kronika

Publikacja: 01.09.2015 g.15:44  Aktualizacja: 01.09.2015 g.16:00
Poznań
II Wojna Światowa z perspektywy Zaborowa pod Lesznem
kronika - Fotolia/Radio Merkury
/ Fot. Fotolia/Radio Merkury
Wybuch II wojny światowej kojarzy się nam najczęściej z obrazami nalotów niemieckich samolotów, z nacierającymi hitlerowskimi czołgami czy heroiczną obroną Westerplatte. My dzisiaj te pierwsze wojenne dni pokażemy z perspektywy szkolnej kroniki z Zaborowa - dziś dzielnicy Leszna. Przed wojną była to wieś.

Dotarliśmy do szkolnej korniki, którą prowadził ówczesny kierownik szkoły Wincenty Hirowski  od 1920, czyli od momentu powstania szkoły po powrocie tej wsi do Polski.

Opisywał w niej nie tylko życie szkoły, ale całego Zaborowa. Wincenty Hirowski w swojej kronice wybuchowi II wojny poświęcił sporo miejsca - wpis datowany jest właśnie na 01.09. 1939.

Przewodnikiem po tej niezwykłej kronice jest dyrektor szkoły podstawowej nr. 4 w Zaborowie Krzysztof Adamczak, który na początek spogląda na zdjęcie mieszkańców Zaborowa.

Przez pewien czas jeszcze przed II wojną światową Zaborowo miało nawet miejskie prawa. Ale właśnie z uwagi na biedę mieszkańcy Zaborowa poprosili ówczesne władze o zdegradowanie ich miejscowości do roli wsi. Podkreślali, że nie stać ich na utrzymanie magistrackiej administracji. I jeszcze jedno Zaborowo do Leszna zostało przyłączone w latach 70, kiedy Leszno stawało się stolicą województwa. 

Posłuchaj materiału Jacka Marciniaka

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
Adam 02.09.2015 godz. 01:04
"nr. 4" ! Jaki "mgr." taki "nr." Chyba czas zatrudnić chociaż jednego Polonistę aby nie najeść się wstydu. Wiem, że w internecie język polski jest już nie aż tak polski ale poważnej rozgłośni chyba nie wypada walić podstawowe błędy językowe! Nr (do wiadomości autora tej suchej notatki, bo trudno to czyś innym nazwać) ZAWSZE piszemy bez kropki!!! jak i "mgr". Czego serdecznie życzę! Najlepiej z Polonistyki... Może czasem przydać się przy wykonywaniu powierzonych obowiązków, za które otrzymuje się zapłatę! Wstyd!!! I chyba nic więcej dodać...