24 lata temu podczas niefortunnego skoku do wody pan Cyprian złamał kręgosłup. Skończyło się to trwałym kalectwem, ma porażone nogi i ręce. Ta jedna chwila całkowicie zmieniła jego życie.
Tylko dzięki pomocy rodziny i swojemu uporowi nie poddał się, od lat maluje obrazy ustami. W 2013 roku został Stypendystą Światowego Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami. Jest autorem wielu wystaw swoich prac.
Jacek Marciniak/ada