18-letni uczeń z Kalisza usłyszał już zarzuty. Chodzi o fałszywe informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego w instytucjach w całym kraju - mówi Cecylia Majchrzak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.
Nastolatek liczył na bezkarność korzystając z sieci internetowej, która według obiegowych opinii jest w pełni anonimowa. Rozesłał informację m.in do kilku ministerstw, 26 prokuratur, 26 komend policji. W wyniku alarmów, na równe nogi postawiono organy ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Nastolatkowi grozi od pół roku do ośmiu lat więzienia.