Pani Halina nie płaci za mieszkanie komunalne, nie ma pracy i nie wie jak sobie poradzić. Spółdzielnia ma dać jej zatrudnienie z normalną pensją.
- 70 proc. wynagrodzenia trafi do tej osoby, a 30 proc. zostanie przeznaczonych na spłatę zadłużenia - mówi organizator spółdzielni Waldemar Chyla. Pani Halina zostanie zatrudniona na normalną umowę o pracę. Czyli jej pensja nie może być niższa niż 1600 złotych brutto. Co będzie robić? - Proste prace. Jeśli zlecenia będą dotyczyły sprzątania i utrzymania terenów zielonych to te osoby przejdą wcześniej przeszkolenie - mówi Przemysław Piechocki prezes Stowarzyszenia na rzecz spółdzielni socjalnych.
Oprócz sprzątania pani Halina może dbać o zieleń, prowadzić drobne prace remontowe lub roznosić pocztę. Zlecenia spółdzielni mają dawać miejskie jednostki - takie jak ZKZL, PTBS, ZTM. Zainteresowani pracą i odrabianiem długu powinni zgłaszać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.