Wbrew pozorom nie chodzi tu o starcia pomiędzy kibicami ale o konflikt pomiędzy szefową Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji a czwartoligową drużyną Olimpii Koło. Piłkarze, którzy trenują i rozgrywają mecze na należącym do MOSiR-u stadionie, zostali ostatnio wyproszeni z obiektu. Szefowa Miejskiego Ośrodka Małgorzata Łukasik wezwała policję. Choć do incydentu doszło kilka dni temu trener Olimpii Tomasz Mikusik, do dziś nie może uwierzyć w to co się stało. Zwłaszcza, że zawodnicy Olimpii są jedynymi użytkownikami miejskiego stadionu.
Tymczasem ostatni incydent był tylko kroplą, która przelała czarę goryczy. Konflikt pomiędzy Miejskim Ośrodkiem i drużyną trwa od dłuższego czasu. Jeszcze kilka lat temu stadion należał do Olimpii Koło. Jednak klub, który nie był w stanie sam zmodernizować obiektu, przekazali go MOSiROwi. MOSiR miał za to wybudować główne boisko ze sztuczną nawierzchnią i boiska boczne, aby piłkarze mieli gdzie trenować. Skończyło się na obietnicach. W Kole stadionu z prawdziwego zdarzenia nie ma i długo jeszcze nie będzie.
Posłuchaj jak doszło do konfliktu: