W ostatnich latach pałac zmienił się nie do poznania. Celem remontu było upodobnienie pałacowych wnętrz do dawnej siedziby rodu Raczyńskich. Teraz przypomina bardziej dom.
Muzealnicy z aptekarską dokładnością, całymi latami odtwarzali każdy detal dawnego wystroju pałacu w Rogalinie. Setki przedmiotów przeszły konserwację. Bardzo wiele pracy zajęło dotarcie do źródeł historycznych - mówi kierownik Pałacu w Rogalinie, Joanna Nowak.
Muzealnicy przekonują, że w pałacu panuje rodzinna atmosfera, we wnętrzach z pewnością dobrze czuliby się członkowie rodu Raczyńskich. Nowością jest m.in. kącik dla dzieci, gdzie będzie można bawić się replikami dawnych zabawek.
Wieloletni remonto pałacu pochłonął w sumie ponad 50 milionów złotych. Pierwszy etap rozpoczął się w 2007 roku, a zakończył w 2009. Kosztował prawie 16 milionów zł. Drugi etap trwał od 2012 roku do chwili obecnej - w tym przypadku koszt wyniósł już 38 milionów. To na razie koniec zmian w pałacu. Dziś po raz pierwszy wyremontowane cudo architektury zaprezentowano dziennikarzom. (posłuchaj)
Przy drodze z Kórnika do Rogalina od zawsze stoją "tirówki"... Dwa największe zabytki powiatu poznańskiego: Kórnik i Rogalin. I do tego panie lekkich obyczajów. Żadna władza nie może z nimi wygrać! Kiedyś próbowałem to zjawisko wytłumaczyć gościom z Finlandii. Nie potrafili zrozumieć. Polska kraj w w UE...
Jest ktoś, kto może wygrać z "tirówkami"?