"Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy sami pójdziemy do wyborów" - mówi prezes regionu wielkopolskiego partii Artur Bednarz.
Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, partia KORWiN pójdzie sama do wyborów. Ugrupowanie zawiązało się przed kilkoma miesiąca. W Wielkopolsce ma na razie tylko prezesa. Należy do niego prawie 400 osób, ale kolejne dołączają. Spora grupa czeka na rejestrację ugrupowania. Jego wielkopolscy działacze twierdzą, że partia ma poparcie od czterech do ośmiu procent.