Kiedy funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód, kierowca zaczął uciekać. Zdołał dojechać do Rościnna, gdzie uderzył w tył prawidłowo jadącego opla. Staranowane auto wjechało w drzewo. Jego 23-letni kierowca ze złamanym mostkiem trafił do szpitala. Policja zatrzymała pijanego mężczyznę. Okazało się, że miał 2,6 promila alkoholu we krwi.Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.