Zdarzenie widzieli mieszkańcy Mikorzyna, którzy anonimowo powiadomili policję.
Mundurowi odnaleźli skatowanego psa i oprawcę. Ciężko poranione zwierzę trafiło do weterynarza. Stan psa jest krytyczny. Właściciel psa miał ponad 2 promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał przyznał, że pobił psa bo ten uciekł na sąsiednią posesję. Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia.