Po wymianie urządzeń i trakcji - czyli jeszcze w tym roku - pociągi będą mogły jeździć tamtędy z prędkością 160 kilometrów na godzinę.
"Już w kwietniu na trasie rozpoczęły się remonty 10 stacji kolejowych i przystanków" mówi Zbigniew Wolny z PKP PLK.
Wszystkie remonty mają zakończyć się do grudnia i w sumie kosztują 70 milionów złotych. Remont trasy jest konieczny, bo od czerwca przyszłego roku będzie tamtędy poprowadzony objazd w związku z zamknięciem fragmentu linii kolejowej Poznań - Warszawa.
Anna Skoczek/ada