Przedmiot pożądania to plac zabaw, który składa się z kilkunastu elementów: huśtawek, karuzeli, zjeżdżalni, tunelu, itd. Wśród walczących zdecydowanie przeważają gminy. - Tu chodzi o finanse. Nie potrzeba własnego wkładu – tłumaczy Andrzej Janicki, wójt Krzykos. A Marek Przyjemski z Wrześni dopowiada: „to bardzo fajny, łakomy kąsek i dla biednych, i dla bogatych”.
Miasta, wsie i spółdzielnie zabiegają o głosy na swoich stronach internetowych, w lokalnej prasie i na różne inne sposoby, np. dając ogłoszenia do szkół. Bo o wszystkim decyduje głosowanie w internecie. Jego pierwszy etap trwa do końca kwietnia i wyłoni pierwszą dwudziestkę. Gdyby kończył się dziś, to nowe place zabaw stanęłyby w aż sześciu miejscach Wielkopolski. (Aktualny ranking można śledzić na stronie organizatora) .
Drugi etap głosowania - w maju - wyłoni drugą dwudziestkę laureatów. I tu ważna uwaga: głosy z pierwszego etapu przechodzą do drugiego.