Warto sobie uświadomić czy wypiliśmy jakieś piwo. Bo to może się okazać bardzo drogie piwo. Zastanowimy się teraz czy nowe przepisy sprawią, że na wodzie będzie w tym sezonie bezpieczniej? Od kilku dni obowiązują zaostrzone kary dla nietrzeźwych sterników sprzętu wodnego - od statków przez kajaki do rowerów wodnych. 500 zł kary może zapłacić każdy, kto mając ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie, wypłynie na wodę. Wcześniej ten limit wynosił 0,5 promila. Chodzi o bezpieczeństwo bo jak mówi Waldemar Chwalczuk - szef grupy interwencyjnej WOPR w Boszkowie - nietrzeźwi na wodzie to poważny problem.
Po nowelizacji ustawy teraz siadanie po alkoholu do motorówki czy kajaka, jest już przestępstwem. Grozi za to kara do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.