43-latek wpadł w jednym z kaliskim marketów. Awanturował się, bo ochrona nie chciała wpuścić do środka jego psa. Podczas legitymowania okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Od ponad dwóch lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Ma na sumieniu kradzież z włamaniem oraz prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Łącznie ma do odbycia karę blisko czterech lat więzienia.
Danuta Synkiewicz/mk/szym