Ani przez moment nie było także zagrożenia dla stacjonujących w bazie samolotów F-16, czy pobliskich osiedli mieszkaniowych. Pożar gasiło około 20 zastępów państwowej oraz lotniskowej straży pożarnej.
Rzecznik Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach porucznik Joanna Pieńkowska mówi, ze budynek stoi daleko od miejsca, gdzie znajduje się wojskowy sprzęt, przede wszystkim samoloty. Przyczyny pojawienia się ognia nie są znane. Będzie to wyjaśniać między innymi Żandarmeria Wojskowa.