Mimo wysiłków ratowników - strawił doszczętnie suszarnię drewna i magazyn. Strażakom udało się uratować znajdujący się w pobliżu budynek mieszkalny. Przez ponad 6 godzin z żywiołem walczyło 40 ratowników z Leszna, Włoszakowic, Krzycka Wielkiego i Wijewa. Słup dymu widać było z kilku kilometrów. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zatarcie się łożyska w urządzenie do przesyłania wiórów.