Przez osiem lat - co niedzielę - realizowała nadawane na żywo słuchowisko "Nasza mała szarpanina" z udziałem całej plejady poznańskich aktorów. Pracowała przy audycjach dokumentalnych i literackich - często wydawanych na płytach.
Ma na swoim koncie co najmniej kilkadziesiąt słuchowisk i reportaży. Otrzymała Grand Prix za słuchowisko „Kot mi schudł” nagrodzone na Festiwalu Polskiego Radia i Teatru TP "Dwa Teatry - Sopot 2001.
Irena Goszczyńska również przez lata realizowała dźwiękowo audycje cykliczne Radia Merkury, w tym magazyn "Sygnały świata" Jerzego Łącznego, niedzielne "Spotkania z kulturą" Barbary Miczko-Malcher i "Jasny Fyrtel" Ilony Szwajcer, Jacka Hałasika i Juliusza Kubla.
Irena Goszczyńska zmarła po ciężkiej chorobie. Została pochowana na cmentarzu przy ul. Lutyckiej.
Wspomnienia o Irenie Goszczyńskiej (poniżej)
"Irena - wybitny człowiek radia" - wspomnienie Barbary
Miczko-Malcher
"Muzyczna rzeźbiarka dźwięku" - wspomnienie Aliny
Kurczewskiej
"Mistrzyni baletu" - wspomnienie Roberta Mirzyńskiego
"Anioł
stróż" - dźwiękowe wspomnienie Agnieszki Różańskiej, Marka Zgaińskiego i Jacka Hałasika. (W
rozmowie z Wojciechem Biedakiem. Fragment większej audycji przygotowanej na 24
maja, godz. 22.05)
Wszystkim, którzy wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych śp. Ireny składam w imieniu najbliższych
serdeczne podziękowania.
Dziękujemy wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal
oraz okazali wiele duchowego wsparcia, współczucia i życzliwości.
Szczególne podziękowania kierujemy do przedstawicieli świata kultury (radia, teatru). Wasza obecność, modlitwa, liczne złożone wieńce i kwiaty są wyrazem pamięci i serdeczności, jaką darzyliście Irenę
Dziękujemy
No omnis moriar - to o Irenie, bo ona jest wśród tych osób.
dżwięku ... .Lecz jeśli zabraknie wrażliwości na dżwięk,
z którym stykamy się na codzieʼn.Lub zabraknie nam nauczycieli którzy
wyczulą nas na odbiór z otaczającego nas świata to będzziemy słyszeć
tylko szum,hałas,bełkot i to co chcemy usłyszeć ... .
- Nie sposób zebrać myśli.
Ta wiadomość jest szokiem.
Przy okazji szacun dla wszystkich ludzi rozgłośni publicznych, w których oprócz nazwiska prowadzącego audycję podaje się też kto ją realizuje.
Do zobaczenia.
Strasznie żal...
Kto nam powie, że dobrze wyglądamy, kto, że robimy jakieś byki... Z Tobą to było takie naturalne...
będzie Pani bardzo brakowało. Wiedzy, umiejętności, osobowości. Ogromna strata.