Inwestycje w Poznaniu znów się opóźniają. W wielu przypadkach nie ma już szans na zrobienie wszystkiego co planowano na ten rok. Potwierdza to dyrektor Wydziału Budżetu i Analiz w Urzędzie Piotr Husejko.
Jak dowiedział się nasz reporter w tym roku nie uda się wydać 100 milionów złotych między innymi na remonty: ronda Kaponiera, hali Arena, stadionu na Golęcinie czy budowę estakady katowickiej.
Według opozycyjnego radnego, Michała Grzesia nowy prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak nie wprowadził nowej jakości w prowadzeniu inwestycji.
W tym roku na inwestycje Poznań planował wydać prawie miliard złotych. Jedna trzeciej tej kwoty pójdzie na spalarnię śmieci.
Korki to pół biedy. Moja prywatna wróżba: statystycznie raz na rok ktoś na tym nowym przejściu zginie. Nie emocjonuję się starym ani nowym Prezydentem, oceniam jako przedstawiciel techniki (dziedziny życia, która raczej ma uporządkowane myśli): policja powinna ten pomysł z przejściem naziemnym opiniować negatywnie. Ale czy była opiniodawcą??
Wygodna droga dla Inwalidów powinna powstać z użyciem windy i dalej po istniejącym chodniku (po uporządkowaniu sprawy jazd rowerzystów).
No.
..spójrz na słabsze społecznie grupy, nie patrz tylko przez pryzmat swoich 4 kolek
A zaraz po tej inwestycji mogły by powstać inne, które łatwiej jest przeprowadzić, bo nie wymagają aż takiego rozmachu, jak rozgrzebana Kaponiera, czy prawie nierealne poprowadzenie tramwaju od Garbar do Wilczaka i dalej w kierunku Naramowic.
Ale za to będzie niebezpieczne i generujące korki przejście dla pieszych na Moście Dworcowym...