Ale są jeszcze nawet pojedyncze miejsca w placówkach na północy Poznania - a to właśnie rodzice z tej części miasta mają największe problemy ze znalezieniem przedszkola dla swoich dzieci. Skąd tyle wolnych miejsc w poznańskich placówkach? - Wynika to z decyzji, które podejmują rodzice. Z różnych względów wybrane wcześniej przedszkole przestaje im odpowiadać, bo przeprowadzili się czy zmienili miejsce pracy - mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
Placówki, które mają wolne miejsca, można znaleźć na stronie Urzędu Miasta. Dyrektor Foligowski zachęca też do telefonicznego kontaktu z przedszkolami, które mogą jeszcze przyjąć dzieci.