Mieszkańcy czekają na turystów, którym chcą - jak sami mówią - pokazać prawdziwą wieś: ze zwierzętami, młynem, domkiem myśliwskim i ziołami zbieranymi w okolicznych lasach. - Wierzę, że pomysł chwyci. Ludzie chcą być bardziej "eko", chcą być jak najbliżej natury. A wieś Koźle właśnie to oferuje. Wieś jest blisko Poznania, około 30 kilometrów i można tu na nowo odkryć wielkopolską wieś, zobaczyć jak było naprawdę - mówi Maciej Adamski, szef Lokalnej Grupy Działania Dolina Samy.
Na turystów z miasta czekają cztery gospodarstwa w Koźlu. Wcześniej trzeba się jednak umówić na wizytę. Więcej informacji można na portalach społecznościowych.