Organizacyjnie trzeba dopiąć wiele spraw i czasem pojawiają się niemiłe niespodzianki. Jak na przykład brak nauczyciela z danego przedmiotu. Zajęliśmy się sprawą po telefonie naszej słuchaczki.
Nasza koleżanka wspominała, że w czasie gdy była w liceum nie miała języka polskiego przez jeden semestr, w zastępstwie miała matematykę.
W takich przypadkach warto jednak pytać, dowiadywać się, rozmawiać - jak nie w dyrekcji szkoły to w wydziale oświaty czy kuratorium.
Może brakować jedzenia, picia, higienistki, gabinetu dentystycznego, ale katechetki?
Jezu!!!!!!!
To bardzo smutna wiadomość.