Wszystko to za sprawą lokalnej agencji reklamowej , która podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wylicytowała dzień pracy włodarza Piły. Piotr Głowski od lat w ten sposób angażuje się w akcję Orkiestry. Był już spawaczem, budował dom i stawiał „wiechę” . Tym razem zatrudnienie prezydenta kosztowało firmę 2860 złotych.
red/szym