Podczas dyskusji podkreślano, że ta wyjątkowa - jak na Radę Miejską Ostrowa Wielkopolskiego - zgodność wynika głównie z tego, że obecna Rada Miejska oceniała budżet poprzedniego prezydenta miasta.
Jarosław Urbaniak przegrał wprawdzie wybory prezydenckie, ale aż 14 z 23 mandatów w radzie zdobyli radni z jego komitetu. Nic więc dziwnego, że dziś przypominano głównie rekordowo proinwestycyjny budżet 2014 roku. Na inwestycje wydano wówczas ponad 50 mln zł.
Przyznała to również obecna prezydent miasta Beata Klimek. - Był to budżet wyjątkowy, jeśli chodzi o wysokość budżetu, ale to wynika też z tego, że w ostatnim roku były dostępne duże środki z Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że gdy zostanie uruchomiona nowa perspektywa unijna, to będziemy mogli ubiegać się o dofinansowanie inwestycyjne w równie imponującym wymiarze.
Prezydent Ostrowa nie ukrywa, że pierwszy w całości jej budżet miasta będzie zawierał mniej tak zwanych twardych inwestycji, a za to więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na różnego rodzaju wsparcie rodzin.