NA ANTENIE: Weekend z RP_jing2/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Prezydent przyjedzie do sołtysów

Publikacja: 02.03.2015 g.13:37  Aktualizacja: 02.03.2015 g.16:33
Poznań
W Koninie trwają przygotowania do ogólnopolskich obchodów Dnia Sołtysa. Z tej okazji 11 marca w auli konińskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej sołtysi z całego kraju spotkają się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
Komorowski w Pile - Wiesława Pinkowska
/ Fot. Wiesława Pinkowska

Dlaczego akurat w Koninie? - Bo tutaj rozpoczął się ruch zrzeszający sołtysów i tutaj jest stolica tego ruchu - mówi prezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów Ireneusz Niewiarowski.

Do Koninia przyjedzie ponad 700 wiejskich liderów, w tym również najmłodszy sołtys w Polsce 18-letni Jan Kurek z Poręby Spytkowskiej w Małopolsce. Na spotkaniu będzie mowa między innymi o Funduszu Sołeckim i  cyfryzacji na wsiach. Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów podsumuje też swoją kończącą się kadencję.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 5
gość 03.03.2015 godz. 21:43
he,he,he. To ponizej dobre
Rychu 03.03.2015 godz. 09:41
Już w początkach panowania naszego ukochanego prezydenta Kazik C. napisał Wesołego Bronka;

Ja jestem wesoły Bronek
i mam na Przedmieściu domek.

Na Krakowskim i w Warszawie
i po pańsku tu się bawię.

Na pięć lat, to wszystko moje!
Żyrandole i pokoje!!!

Kasą szastam w prawo, lewo,
zaś oszczędnych ślę na drzewo.

Naród nie chciał ponuraka,
to wziął hrabię i luzaka.

Wpadek moich nikt nie zliczy,
bo doradca mój się byczy.

Co tam wpadki, gafy, chryje.
Mam to w nosie. Ja se żyję.

A wrogowie, ćwoki głupie,
mogą mi pogmerać w d...e.
18.03.2011
igo. 03.03.2015 godz. 06:09
Chyba że zadeklaruje że nie naświni i zdejmie buty.
igo. 02.03.2015 godz. 18:05
Chować krzesła, taborety, cokolwiek na co mógłby się wdrapać w swoich kamaszach nasz Pan Prezydent by zrobić sobie selfie z ponad siedmioma setkami sołtysów.
cz'ytacz 02.03.2015 godz. 17:26
W szkole uczyłem się o Ali i Oli których Taty pracowali w Nowej Hucie
Chyba niebardzo mi to wychodziło gdyż na myśl o nauczycielce która mi
wpajała te prawdy ,uciekałem ze szkoły ... .
Lecz myślę że rozsądek nakazywał mi UCIEKAĆ z miejsca gdzie biją,krzyczą
uczą o truciu środowiska i od złej nauczycielki która tego uczy .
Niestety w tym lokalnym społeczeʼnstwie uchodzę jako dziwak i się temu
nie dziwię gdyż ryby ,żaby i raki to społeczności jakiegoś stawu
i zawsze mają pomysły nie do podważenia ... .
A kiedy nic nie wychodzi ,to zawsze jest rozwiązanie zaprosić kopalnię
albo hutę ,które rozwiążą problemy lokalnych społeczności .