NA ANTENIE: FAINTED LOVE (2024)/CONAN GRAY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces o plagiat w pracy naukowej

Publikacja: 02.10.2014 g.11:36  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:48
Poznań
W poznańskim sądzie kończy się proces o plagiat. Dr Alicja Ż. z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza miała w swoim artykule przepisać fragment pracy profesor na stałe mieszkającej w Kanadzie. Dziś prokurator złożył wniosek o warunkowe umorzenie sprawy. Obrońca pani doktor chce uniewinnienia.
sąd ogłasza wyrok
/ Fot.

W sprawie pewne jest to, że do plagiatu doszło. Potwierdziła to uczelniana komisja dyscyplinarna i ukarała panią doktor upomnieniem. Alicja Ż. na pierwszej rozprawie w sądzie tłumaczyła, że przez pomyłkę umieściła fragment tekstu pani profesor w swoim artykule. Na to, że oskarżona działała nieumyślnie, powołuje się też jej obrońca. Dowodem mają być okoliczności, w których doszło do ujawnienia plagiatu.

- Gdyby nie prezent w postaci publikacji, którą pani doktor podarowała pani profesor, nigdy nie wyszło by na jaw, że ten fragment tam się znalazł. Praca ukazała się w wewnętrznym, uczelnianym obiegu. Gdyby nie prezent, pani profesor mieszkająca w Kanadzie, nie miałaby szansy zapoznać się z tą pracą - mówi mecenas Łukasz Marcinkowski.

Prokurator chce warunkowego umorzenia sprawy na rok - powołując się na niską społeczną szkodliwość czynu. Oskarżyciel argumentował, że artykuł ukazał się w książce o małym nakładzie, adresowanej do wąskiej grupy specjalistów. Oskarżonej podczas mów końcowych nie było w sądzie. 

Wyrok w tej sprawie zapadnie w przyszłym tygodniu. W przypadku warunkowego umorzenia sprawy - sąd potwierdzi winę pani doktor, ale jej nie ukarze.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
romulus_45 02.10.2014 godz. 21:32
Czego wymagać od studentów, jeżeli pani profesor bez żenady kopiuje czyjąś pracę.